PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5845}

Gliniarz

Un Flic
7,1 2 540
ocen
7,1 10 1 2540
6,3 6
ocen krytyków
Glina
powrót do forum filmu Glina

Na filmie gangsterskim nie powinno się co kilka minut parskać śmiechem, a jest to nieuniknione, gdyż przez
długi okres w filmie widać jadącą zabawkę - pociąg z przywieszoną nad nim na żyłce miniaturką
helikoptera.... W dodatku makieta po której porusza się kolejka musiała rownież być tania: jest na tyle mala,
że co kilka ujęć powtarzają się te same drzewka-atrapy. W scenie w której Simon przygotowywuje się do
zeskoczenia się na dach pociągu filmowanej z oddali, widać na progu helikopterka malego pamperka. Mimo,
że w zbliżeniach Simon dosyć energicznie przygotowywuje się do skoku na linie, w ujęciach z daleka,
pamperek oczywiście pozostaje cały czas w bezruchu (ciekawe, czy to był pamperek z zestawu lego, czy
targnęli się w budżecie na ręcznie wykonanego xD ). Poza tym rozweselającym zabiegiem, rozczarowująco
statystująca C. Deneuve i drętwawy w tym filmie Delon. Rycho Crenna jakoś nigdy nie robił na mnie
specjalnego wrażenia, choć w tym filmie sprawdzil się przynajmniej poprawnie. No nie wiem, nie powalil mnie
ten film, mimo mojej sympatii dla Melvill'a i tego gatunku filmu.

ocenił(a) film na 7
Cpt_Spaulding

Odrobina polemiki:Catherine Deneuve statystująca?-wg.mnie wystarczy,że jest ze swą zjawiskową urodą(przypominam,iż urodę trzeba umieć ,,nosić",a
ona potrafi!).Tyle jej napisali w scenariuszu i tyle zagrała.Zgoda na niewykorzystany atut ale nie na rozczarowanie.Delon w 1972 roku był w aktorskiej formie,może nawet u jej szczytu(gdzieś tam obok<czasowo> jest
,,W kręgu zła"),zatem opatrywanie tej roli epitetem ,,drętwawy" wymaga jednak jakiegoś komentarza od pasjonata/ki kina.
Ma film genialną,moim zdaniem, scenę napadu na bank.Trwająca na zewnątrz burza podczas tegoż, w fantastyczny sposób odrealnia szczegóły przestępstwa,pozwalając przy okazji oddać hołd kinu noir Melvillowi(ach te twarzowe męskie prochowce,w których mężczyznom nie widać twarzy(sic!).Miał z czego czerpać Scott przy ,,Blade runner",czy Fincher przy ,,Seven".
Sceny z kolejką Piko nie obronię!!!Jest kiksem, sprowokowanym przez producentów (skok na kasę)zapewne.Marzył im się jakiś dochód z filmu o 007.Lepiej by wyszło gdyby scenę rozegrać w ciasnej kabinie helikoptera i korytarzach wagonów,podgrzać napięcie zbliżeniami twarzy(w końcu Creena jest aktorem!),wykorzystać dłonie i nogi...
Mimo to film oglądałem z satysfakcją i polecam go innym.7/10.Ukłony,esforty

ocenił(a) film na 8
esforty

Bardzo dobre pomysły z tą sceną. Tego brakuje.

esforty

kretynów nie sieją, bo sami rosną. i piszą potem GŁUPOTY w internecie.

ocenił(a) film na 7
esforty

Świetnie zripostowałeś wypowiedź przedmówcy o niby drętwej Deneuve i Delon. Ja żadnej drętwości nie zauważyłem, a Delon świetnie pokazuje emocje, wściekłość, cynizm, a także poczucie winy (w ostatniej scenie w aucie). Kolejka i owszem była ale jakże dokładnie oddająca lokomotywę i skład prawdziwego składu który najpierw wjeżdża w perony! To był rok 1972 i wtedy nie poprawiali filmu graficy... Pierwsze sceny z tym sztormem i pustą ulicą między blokami i morzem absolutnie niepowtarzalne i nakręcające atmosferę niepewności co nas czeka w filmie o którym tak łatwo nie da się zapomnąć mimo... paru niejasności lub dziwnych czy niepotrzebnych scen.

Cpt_Spaulding

Taki sam pociąg , może parę cm. większy, był np. "Żądle", podczas partyjki pokera. Nie chodzi o to, żeby whataboutyzować, czy równać w dół - ale niektóre , drastyczne "rozwiązania budżetowe" widz musi często brać na klatę, aby móc obejrzeć całość.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones