Zgadza się. Nie każdy to łapie.

Nie zgodzę się. Uwielbiam ,,wyspiarskie komedie'', ale ta była najgorsza jaką kiedykolwiek dane było mi obejrzeć.

Jeżeli "In Brudge" (Najpierw zwiedzaj, potem strzelaj) jest komedią, taką jak to, to ja podziękuję. To jest poziom filmów z Gulczasem.