i Pan Krzak w tym przypadku nie wiem co by uznał za lepsze: książkę czy film... (nie wiem czy książka na podstAwie scenariusza czy odrwotnie, wybaczcie - nie czytałem pozostałych tematów)... Kiedyś zdarzyło się temu pAnu wypowiedzieć na temat wyzszości filmu nad książką "Wiedźmin". A "Gniew..." mnie szczerze znudził... Zwłaszcza Pan C był bezosobowy i cała ta produkcja zalatuje brakiem pomysłu...