Jeśli zabrakłoby osoby, którą bardzo kochasz, jak daleko posunąłbyś się, by ją odzyskać? Z tym pytaniem zmierzą się pogrążeni w żałobie Paul i Jessie Duncan (Greg Kinnear, Rebecca Romijn-Stamos). Ich ukochany 8-letni synek Adam (Cameron Bright) nie żyje. Do zrozpaczonych rodziców z niewiarygodną propozycją zwraca się doktor Richard Wells (Robert De Niro). Mówi, że mogą odzyskać synka. Żywego. Wyjaśnia, że Adam nie żyje, ale wciąż żyją jego komórki. Wells może sklonować Adama. Jessie mogłaby urodzić go raz jeszcze. Dałaby Adamowi drugą szansę, a rodzinie szczęście. Jednak komórki nie będą żywe długo. Doktor mówi, że Jassie i Paul muszą się zdecydować w ciągu 72 godzin. Małżeństwo zadaje sobie dziesiątki pytań. Zdają sobie sprawę z moralnych i etycznych reperkusji, nie mówiąc o legalności całego przedsięwzięcia. W końcu przeważa miłość do syna. Zgadzają się dać chłopcu szansę przeżycia nie tylko 8 lat. Zawierają faustowski pakt. Doktor Wells nie owija w bawełnę. Mówi, że jest to nielegalne i dlatego wszystko musi odbyć się w absolutnej dyskrecji. Adam nigdy nie może spotkać się z żadnym innym doktorem. Duncanowie muszą zerwać kontakty z przyjaciółmi i rodziną. Nikt nie może zobaczyć, że ich mały synek znów dorasta. Żeby zapewnić dotrzymanie tajemnicy Duncanowie przeprowadzają się do Riverton, idyllicznego miasteczka położonego w pobliżu Godsend – imponującej kliniki płodności doktora Wellsa. W Godsens Jessie poddaje się prostej procedurze, tak jak inne kobiety zapładniane in vitro. Duncanowie zamieszkują w świetnie wyposażonym, pięknym, przestronnym domu. Paul wraca do pracy – uczy biologii w miejscowej szkole. Przyszli rodzice klimatyzują się w nowym miejscu, poznają nowych przyjaciół i niecierpliwie oczekują na urodziny syna. Poród odbywa się w klinice doktora Wellsa. Adam wydaje się wierną repliką zmarłego. Jest identyczny. Jego życie podąża znanym szlakiem. Do momentu jednak kiedy skończy 8 lat. Chłopiec nieświadomie zaczyna żyć wtedy „pożyczonym życiem”. Spokojne życie Duncanów przerywa pewnej nocy potworny krzyk Adama. Rodzice zawożą nieprzytomnego chłopca do kliniki, gdzie Wells uspokaja ich mówiąc, że to tylko koszmary nocne. Kiedy następnego ranka Adam się budzi, wszystko na pozór wygląda normalne, ale chłopiec pamięta coś, co określa dziwnymi snami. Rodzice są zaniepokojeni stanem Adama. Jego wizje stają się coraz częstsze. Chłopiec ma radykalne zmiany nastrojów i osobowości. To wszystko sprawia, że daleko mu do tego słodkiego i kochanego synka, którego znali z obu żyć. Paul zastanawia się, czy nie zerwać paktu z Wellsem i nie pójść z Adamem do pediatry. Wells podarował Adamowi życie, jest fantastycznym lekarzem, ale genetykiem, a nie pediatrą. Paul również pyta Wellsa o jego motywy i zastanawia się, czy nie kryje się za tym wszystkim jakaś mroczna prawda. Adama wciąga świat wizji. Chłopak widzi miejsca inne niż te, w których się znajduje i być może inne czasy. Daje się odczuć, że wisi nad nim jakieś niebezpieczeństwo. Staje się agresywny w domu i szkole. Kiedy tonie szkolne kolega Adama, Paul zadaje sobie pytanie, co tak naprawdę zrobili zgadzając się na propozycje doktora Wellsa i jak daleko on się posunął. Czy kiedy bawił się w Boga przywracając im do życia syna, nie były zamieszane w to jakieś ciemne siły? Paul odkrywa sekrety przeszłości doktora Wellsa. Podczas gwałtownej i dramatycznej konfrontacji wychodzi na jaw cała prawda. Duncanowie dowiedzą się co tak naprawdę zrobili i co zrobiono im.
O filmie
Choć niektóre elementy GODSEND sprawiają wrażenie, jakby były wzięte z nagłówków gazet, to jednak geneza pomysłu pochodzi od osobistych doświadczeń scenarzysty Marka Bombacka. „Po raz pierwszy pomyślałem o takim filmie, kiedy moja żona była w ciąży z naszym synem” – mówi. „Uderzyło mnie, jak bardzo dziś technologia jest włączona w proces zapłodnienia. Potrzebowaliśmy z żoną małej pomocy. Nie tak wielkiej jak inni, ale mimo tego uderzyło nas jak nauka posunęła się w ciągu ostatnich 20 lat.” Bomback pochodzi z rodziny lekarskiej. Jego ojciec jest pediatrą, który jako student prowadził badania genetyczne. Jeden z jego braci jest lekarzem, a drugi pracuje w szkole medycznej. Idea klonowania nie była mu obca. Bomback mówi: „Ten temat w ciągu ostatnich lat stał się bardzo modny. Kiedy zaczynałem prace nad scenariuszem nie było jeszcze tak wielu materiałów jak dziś.” GODSEND spekuluje na temat użycia nauki do klonowania ludzi. Nauka sama w sobie opiera się jednak na faktach. Uznana za pierwszego sklonowanego ssaka owca Dolly jest teoretycznie wzorem dla Adama z GODSEND. Doktor Ian Wimott, szkocki naukowiec, który sklonował Dolly twierdzi, że w ten sposób można sklonować każdego ssaka. Reżyser Nick Hamm zobaczył sedno scenariusza nie w samej technologii klonowania. Nie w tym, że to jakiś futurystyczny, być może pseudo-naukowy pomysł. Zadał sobie pytanie: gdybyśmy mieli taką możliwość, czy sklonowalibyśmy człowieka, którego kochamy? Ciemna strona tego pytania dała punkt wyjścia do filmu. Duncanowie rozważają etyczne, moralne i prawne skutki swojej decyzji. Producent Michael Paseornek dodaje jeszcze jedno pytanie: „Gdybyś już sklonował człowieka, co zrobiłbyś z takim, który nie funkcjonuje tak, jak się tego spodziewałeś?” Szybkie postępy w pracach naukowych dotyczących klonowania w ostatnich latach stawiają przed nami takie i setki innych pytań. Toczą się na ten temat debaty narodowe. Piszą o tym gazety. W sierpniu 2001 prezydent Bush utworzył Prezydencką Radę Do Spraw Bioetyki na czele której stanął doktor Leon Kass. I jak zauważył dr Kass po wypadkach z 11 września „W Stanach dało się odczuć wzrost moralnej powagi”. Zmienił się też sposób, w jaki ludzie myślą o sprawach życia i śmierci. Doktor Kass mówi: „W przypadku terroryzmu łatwo jest wskazać zło. Jednak w dziedzinie bioetyki zło z którym się stykamy, jeśli rzeczywiście jest to zło, przeplata się z dobrem, którego tak szukamy: lekarstwem na choroby, ulgą w cierpieniu, utrzymaniem życia. Odróżnianie dobra i zła w takich przypadkach jest bardzo trudne”. Przed takim właśnie wyborem staje filmowa rodzina Duncanów. Kiedy w listopadzie i grudniu 2002 kręcono zdjęcia do GODSEND gazety pisały o włoskim lekarzu, który utrzymywał, że sklonował człowieka. Niemal równocześnie ujawnili się przedstawiciele kultu Realian, którzy twierdzili, że mają sklonowane dziecko. W mediach rozpętała się nagonka. Nie zważając na nią, zdjęć do filmu nie przerwano.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.