PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=118132}

Godzilla kontra Mechagodzilla

Gojira tai Mekagojira
1974
5,8 4,1 tys. ocen
5,8 10 1 4052
4,7 6 krytyków
Godzilla kontra Mechagodzilla
powrót do forum filmu Godzilla kontra Mechagodzilla

LoL

ocenił(a) film na 1

Gdy pierwszy raz zobaczyłam ten film pomyślałam : "Czy to jakis żart ?! " . Jest to z pewnościa straszna produkcja lecz trzeba też zwrócić uwagę na to iź film nie był robiony w "2011" roku ! Czyli nie były jeszcze" rozwinięte " a jak juz to "tanie " lepsze kamery itp.

Marysia_diakow

Ten film to już klasyk w tamtych czasach ludzie z pewnością się tym jarali ba jeszcze teraz się tym jarają. Ale jak ja oglądałem ten film to mi to trochę przypominało Power Rangers takie gumowe potwory i makiety. Trochę mi się z niektórych scen śmiać chciało. Ale film na swój sposób jest okej ;)

użytkownik usunięty
Marysia_diakow

Hah zgadzam siee. Widzialam fragmenty tego filmu i to bylo po prostu smieszne dla mnie.

ocenił(a) film na 7

Jeśli przymknąć oczy na sceny z tytułowymi potworami to film sam w sobie broni się świetnymi zdjęciami. Bardzo typowa cecha dla japońskiego kina.

ocenił(a) film na 3
Marysia_diakow

Trzeba mieć wielki sentyment i/lub naprawdę lubić takie filmy, bo ja się załamałem przy wczorajszej próbie obejrzenia na Polsacie :). Po przypadkowym obejrzeniu "Godzilla kontra Mechagodzilla" z 2002 (seria Shinsei) byłem zaskoczony niezłą jakością tego filmu i tego, że mi się spodobał o co nigdy bym się nie podejrzewał. Było to zaskoczenie bardzo pozytywne. Więc na fali zainteresowania próbowałem obejrzeć i tę część. Ale to niestety była próba zakończona całkowitą porażką z wielu względów.

Tragiczna muzyka, bardzo mi się nie spodobały te żwawe rytmy nie pasujące do klimatu filmu i większości scen. Śmieszne modele potworów (przerośnięty, zmutowany królik rządzi) i ich walki (karate?! 8-| ). Emisariusze z Planety Małp o Zielonych Pyskach w roli kosmitów na dokładkę.

Naprawdę nie ujął mnie ten film niemal niczym. Plus, że aktorzy grali na poważnie i wczuwali się w role, bo amerykański chłam, choć o wiele współcześniejszy i z potworem generowanym komputerowo porażał nieskończenie głupim scenariuszem i irytującym - bo silnie kretyńskim - poczuciem humoru, które nieudolnie próbowali przekazać z ekranu aktorzy (co tam robił Jean Reno?!).

Pomimo tego będę popatrywał w TV na kolejne odsłony, ale widzę, że te filmy z drugiej połowy ubiegłego wieku zestarzały się szpetnie i ich odbiór mogę mieć... zakłócony :).

Marysia_diakow

Dla mnie cała saga Godzilli to klasyka do której zawsze chętnie wracam, wiem że te filmy są czasem dziwne i często zabawne ale gdy słyszę że w tv leci Godzilla przypominają mi się czasy dzieciństwa, gdzie często na podwórku przerywaliśmy dobrą zabawę by tylko zobaczyć następny film o potworze. Co to były za lata ech Godzilla Dragon Ball to było epickie .

Marysia_diakow

To były filmy dla dzieci w wieku 7 - 8- 10, góra 12 lat.

ocenił(a) film na 5
sieciowiec652

Wiele poprzednich odsłon owszem, ale "Godzilla kontra Mechagodzilla" akurat był już chyba kierowany nie tylko do młodzieży, ale i do starych koni pamiętających pierwsze odsłony cyklu. W końcu jest to film wydany na dwudziestolecie serii, jest w nim wiele nawiązań i ukłonów w kierunku "Godzilli" i "Godzilla kontratakuje". No i leje się krew, sika wręcz czasami.