Czym różni się od wersji Japońskiej >? Ten film jest przefajny i ta muzyka, ten Śpiew Shobji ! Polecam !

O wiele lepszy niż późniejszy "Ghidorah". Reżyseria jest świetna, scenografia bogata, muzyka - jest świetna, ale szkoa, że tak mało różnorodna..., w sumie tylko kilka aranżacji tego samego tematu przewija się przez cały film. Desing Godzilli jest niesamowity, Mothry też, ale larwy tak średnio na jeża. Efekty specjalne...

Nie lubię Mothry, a już na pewno nie w postaci larwalnej, a właśnie dwie larwy Mothry na końcu walczyły z Godzillą. Była to nudna i nieciekawa w najmniejszym nawet stopniu walka. To co mnie jeszcze wkurza to to, że tam gdzie Mothra to też te dwie przeklęte wróżki. W tym filmie jedna z nich miała cały czas minę jakby...

Lepsze efekty specjalne, ale pozatym wojsko bezkuteczne a w centrum uwagi zadyma z tytulowa Mothra.

pan Stoker mówi żeby nie oglądać tych bzdur!!

Jeden z moich ulubionych filmów o złym Godzilli :) Wersja japońska jak zwykle lepsza! Bardzo fajna fabuła. Akcja zrobiona w przemyślany sposób i co najważniejsze w odpowiednich ilościach. Jest nutka tajemniczości (głównie budowana na wspaniałym soundtracku Akiry Ikufukube). Walka Godzilli z Mothrą bez większych wad ale...

ma ktoś filmy z godzilląąąąąąąąą

Fabuła tego filmu jest bardzo ciekawa, choć ogólnie nie jestem miłośnikiem Mothry a szczególnie w postaci larwalnej. W tym filmie była to najmniej ciekawa walka Godzilli. Lecz patrząc z innej perspektywy, to film całkiem nie źle się oglądało. Pozdrawiam wszystkich miłośników tego rodzaju i gatunku filmowego.

Nie wiem kto to ogląda. Godzilla kontra kosmogodzilla- mozna sie posrac e smichu. Godzilaa kontra Mecha godzilla, Syn godzilli- ja nie moge, ale japońce robia filmy.