Widowiskowy, efektowny, choć czegoś mu brakuje. Dobry dla zwykłej rozrywki
Osobiście wolę japońskie filmy o Godzilli, będąc dzieciakiem, oglądałem wszystkie odcinki na video. A ta wersja? Jest śmiechu warta, broni się jedynie Reno (jak zawsze) i kilka środkowych sekwencji z tym pół alienem- pół dinozaurem:)