Zrozumię wszytsko co będziecie próbowali tłumaczyć,że to jest tylko film science-f. bo sam uwielbiam taką tematykę,ale na miłość boską jak taki szmelc amerykańskiej produkcji może się równać z japońską Godzillą (i to nie z tymi dostępnymi na tym portalu tylko z tą z lat 70/80) ??!! To były figurki (jakieś tam rzeźby) ale klimaty były rewelacyjne,a i efekty jak na tamte czasy doskonałe!