Godzilla potrzebuje odpowiedniego klimatu,muzyki,efektów i porywającego scenariusza.Amerykanie powinni nieco zmniejszyć budżet swoich produkcji a zastanowić się nad scenariuszem, który jak widać jest dla nich najmniej ważny.Japońskie filmy o Godzilli umiejętnie łączyły komiksowy przepych z katastroficzną grozą.Chociaż i one stały się z czasem coraz bardziej komercyjne (chociażby ,,Godzilla kontra Mechagodzilla" ).Jasnym punktem jest to, że amerykanie nie kontynuowali swego ,,dzieła".Dobrze by było by opowieści o ,,Godzilli" odświeżyłby czhociażby Peter Jackson.