całkiem niezły film czego nie można powiedzieć o godzilli w wersji japońskiej
Nie no, denerwują mnie ludzie, ktyórzy mówią, że ta szmira jest lepsza od japońskiego oryginału. Ludzie, wy nie doceniacie uroku tych wspaniałych filmów. Wam w głowach tylko amerykańskie szity. Gdy patrzę na takich jak mój przedmówca, to mam ochotę odebrać stałe łącza i dostępy na fora:/.
JA kiedy patrze na takich jak ty to -cenzura-. Może jestem kretynem który lubi filmy amerykańskie ale dziwnie się składa że japońskie są mówiąc krótko nierealne, nierzeczywiste i nawet ta gumowa godzilla nie wygląda realistycznie! a coś takiego mnie dobija! żeby facet przebrany za gumillę biegał darł mordę i niszczył plastikowe miasta. Amerykańksa to typowy film na niedzielny wieczór tak samo jak dzień niepodległości - typowo amerykańskie a mi taki styl odpowiada. Przynajmniej godzilla nie jest gumowa;P
Najpierw się dowiedz jakiego tworzywa używają Japończycy przy produkcji makiet a potem się wymądrzaj. Bo jak narazie to się wiedzą nie popisujesz.
"japońskie są mówiąc krótko nierealne, nierzeczywiste i nawet ta gumowa godzilla nie wygląda realistycznie!"
Zaraz umrę ze śmiechu, nabijając się z bezsensu i głupoty tego pana. Może mi łaskawie wyjaśnisz, łebku, CO TO JEST "REALIZM" W FILMIE SCIENCE-FICTION?
Nie odpowie. Nie odpowie, bo nie chce mu się myśleć, za to uwielba chrzanić bez sensu, byleby tylko coś powiedzieć i poudawać, że się wie.
no wlasnie godzilla japonska ma swoj urok
czlowiek w kostumie a nie jakis komputerow stwor
niema to jak czlowiek w kostiumie
Mnie bardziej spodobała się amerykańska Godzilla, może między innymi dlatego, że kiedy ją widziałam po raz pierwszy, miałam 11 lat. Z tych japońskich widziałam tylko Godzilla vs Mothra, Godzilla vs Kosmogodzilla i Godzilla vs Destruktor. Prawda, swój urok mają, ale nie spodobały mi się tak bardzo jak amerykańska wersja...
Trzeba to raczej wam niestety powiedzieć. I się zmartwicie. Nie będize Godzilli 2. Japońce zobaczyli ten film i poczuli się okpieni przez Jankesów. Byli tak na nich wściekli to co zrobili z ich skarbem narodowym, więc zabrali im prawa autorskie do jaszczura i już nie dadzą nikomu. Więc na próżno czekacie na kontynuację. Jeśli chcecie zobaczyć znowu Amerykanina to obejrzyjcie "Godzilla Final Wars", a tam obejrzycie walkę Godzilli z Japonii i Godzilli z USA oraz animowanej kontynuacji "Godzilla: The Series", ale raczej nie radzę oglądac tej kreskówki, bo ten ocalały malec będzie walczył z potworami i zaprzyjaźni się z ludźmi!!!