To jest koszmarnie zły film, i to w najgorszym tego słowa znaczeniu. Totalne nieporozumienie.Nic nie ratuje tego obrazu, ani efekty, ani obsada. Nie ma w tym filmie ani ułamka z tego, co było istotą poprzednich, choćby najsłabszych realizacji. Podchodziłem kilka razy i zawsze to samo. Odradzam najmocniej jak mogę
Gdyby było aż tak tragicznie to nie było by oceny 6,1.
Pewnie gdy ktoś jest jakoś bardzo "związany" z tą starą oryginalną Godzilla to może mieć jakieś zastrzeżenia, ja tej starej nawet nie oglądałem, więc mi się film wydawał dobry.
Oj dokładnie ledwo film wymęczyłem - Niestety dialogi i humor w zaprezentowany w tym filmie, no niestety są tak głupie że wręcz bolą uszy gdy się tego słucha ):
to obejrzyj stare. Mimo dziś już śmiesznego modelu tamten film robił wrażenie, tu takie pitu-pitu. A sceny z młodymi Godzilli przypominają zbyt "Park Jurajski"
Zgadzam się! Momentami można było odnieść wrażenie, że ogląda się Park Jurajski a nie Godzillę.
Inna sprawa, że czasami był wręcz komediowy. Lub tak głupi, że aż śmieszny.
Jeśli stwór, który jest tylko wciśniętym w gumowy kostium gościem jest o wiele bardziej wiarygodny, od stwora który jest zrobiony przy pomocy najnowszych zdobyczy technologii, to wiedz że coś się dzieje;p