Żyjemy w czasach, w których większość filmów opiera się głównie na efektach specjalnych. Ten
zalicza się do grona takich kreacji. Mimo to moim zdaniem nie był aż tak zły. Oczywiście jak zwykle
twórcy zapomnieli o połowie praw fizyki jakie istnieją, ale to nie jest nic nadzwyczajnego. Jeżeli chodzi
o fabułę to muszę przyznać, że momentami się nudziłam. Osobiście uważam, że było za mało
dramatycznie.