Poszedłem z kumplami do kina nie wiedząc, na co idziemy. Fabuła słaba, tragiczne błędy:
1) Genialny plan Amerykanów: ustawimy bombę atomową na 1,5h i liczymy, że potwory wezmą ją
i odpłyną na środek oceanu...
2) Kilku Amerykańskich żołnierzy biegnie sobie z głowicą atomową, jakby ważyła 60 kg....
3) Godzilla podpływa pod sam brzeg pod wodą, tak jakby kilka metrów od lądu od razu był
kilometr głębokości....
Więcej nie mam ochoty teraz wymieniać.
Mamy tutaj do czynienia z coraz częstszym zjawiskiem w najnowszych produkcjach: film jest
dodatkiem do efektów specjalnych, a nie na odwrót....
Na szczęście efekty te są wspaniałe i dlatego aż 5 pkt.
Pozdrawiam!