Godzilla
2014
powrót do forum filmu Godzilla 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 7
Godzilla z 1998 roku wbrew wielu opiniom była świetnym filmem do dziś uważam że to jeden z
najlepszych monster movie w dziejach kina amerykańskiego na wieść o nowej amerykańskiej Godzilli
bardzo się cieszę jednak mam wątpliwośći reżyserem ma być Gareth Edwards facet który nie ma zbyt
dużego dorobku filmowego Strefa x średnio mi się podobała mimo żę lubie filmy tego typu jak nowa
Godzilla USA to tylko w wykonaniu Rolanda Emmericha ale to moje zdanie i każdy ma prawo do
innego.
Godzilla Emmericha został wyśmiany zarówno przez krytyków jak i fanów Godzilli.Jedyną mocną stroną tego filmu były efekty specjalne,zresztą w każdym filmie Emmericha to jedyna dobra strona.Pierwszy,japoński Godzilla to film,który miał zarówno świetne efekty,dobrą fabułę jak i mocne przesłanie.Strefa X Edwardsa mnie zaskoczyła,miała dobrą,ciekawą fabułę i dobre efekty (jak na maciupeńki budżet).Emmerich to beznadziejny reżyser,polega tylko na wybuchach i efektach specjalnych.Wcale nie nadaję się by wznowić serię Godzilli,która nie powinna opierać się na wybuchach i CGI,a fabule.
"Jedyną mocną stroną tego filmu były efekty specjalne,zresztą w każdym filmie Emmericha to jedyna dobra strona." Chyba se "jaja" robisz.
Ogólnie Roland robi filmy z rozmachem, ale zbyt często nadużywa tanich żartów (jak np ten w White Hosue Down. Jak Jamie foxx otworzył szafe, od razu wiedziałem że założy te Jordany, ale takie coś to mnie śmieszyło w podstawówce) i widać że te filmy takie typowo amerykańskie, jak wcześniej kolega mówił tam tylko liczą się efekty a reszta to gniot. Jak już łąduje tyle hajsu w efekty to niech dołoży do tego super fabułę!!! Wtedy bym go kochał :) Filmy Rolanda jakie oglądałem :
White House DOwn - szmira.
2012 - zgadzam się z oceną filmwebu czyli 6,3 efekty efekty i w sumie nic pozatym. no zogdzę się tu z tym że w sumie w takim filmie poza efektami nic więcej być nie może
10.000 B.C. - zgadzam sie z ocena filmweb - 6,1
HANDEL - całkiem całkiem może dlatego że bez efektów :D
POJUTRZE - podobał mi się
PATRIOTA - bardzo fajny
TRZYNASTE PIĘTRO - może być, nic szczególnego
GODZILLA - porażka, a najbardziej bolały nie sceny jak piloci śmigłowców bez sensu pruli z rakiet i miniganów w budynki i nie mogli trafić w przeolbrzymią godzillę. PORAŻKA!!!! Wiem że CLOVERFIELD wyszedł pozniej ale pomimo, że stwora tak rzadko było widać to miażdży Godzillę ten film.
DZIEN NIEPODLEGŁOŚCI - super film ale tylko dlatego że mam sentyment no i ogladałem go w kinie mając 12 lat więc zrobił mega wrażenie. Dziś to już nie to samo. OCzywiście efekty super super super!!! Te statki kosmiczne mmmm!!!!! Ukryta baza!!! Ale kosmita ktorego will powala jednym strząłem i spityt tatus ktory niszczy cały wielki statek bo znalazł odpowidnie meijsce.. to już żenua. Brak ambicji. Ciekawe jaka bedzie druga cześć. Książki czytałem tylko 20 stron.
Wiecej filmów Rolanda nie oglądałem.
Ja też liczyłem na drugą część. Podobał mi się zamysł z Godzillą jako po prostu zmutowanym zwierzęciem które szuka sobie miejsca do życia i pokazanie że w dzisiejszym świecie niemożliwa byłaby egzystencja obok siebie ludzi i takich stworzeń,niestety. Wygląd Godzilli i zakończenie tak samo świetne jak dla mnie. A na takie poboczne efekty specjalne jak ta scena z helikopterami nie zwracam specjalnie uwagi. Widocznie mam troche inny gust niż większość. Oglądałem ten film już wiele razy i nigdy mi się nie znudził.
Po obejrzeniu trailera nie mam jednak wątpliwości że ta nowa wersja to będzie coś niesamowitego. To ostatnie ujęcie na Godzillę i ten ryk,coś pięknego. Już nie moge się doczekać, w ogóle ten rok zapowiada się fascynująco. "300","Godzilla", "Spiderman" i "Hobbit".