Gdyby wyciąć całą ciemnice film byłby o 30min krótszy i nic by nie stracił.
Właśnie to mi najbardziej przeszkadzało w filmie. Niby coś widzę i słyszę, ale muszę wytężać wzrok by oglądać film. W ogóle dlaczego wszystkie sceny walki były usytuowane w nocy? Nie mógł to być wieczór lub poranek? Przez ciemność film dużo stracił, bo zamiast walki potworów wyszedł film o ganiającym wojsku i lunatycznym Japończyku.
Drapieżniki wychodzą w nocy.
Na filmy z takimi efektami należy chodzić do kina, a nie oglądać je na telefonie (: