Intro Legendary Pictures jest przynudzające, Godzilla pojawia się po około godzinie (owszem w GFW też było mało, ale ludzie byli lepiej zagrani) . Nowoczesne efekty specjalne? Prędzej konie znoszą diamentowe jaja, niż ten film ma efekty. Tak samo jak w kpinie z 1998 roku, NIE!!! Nawet obraz z 1998 roku jest lepszy (choć tam są jeszcze słabsze postacie!). Kto jest tu głównym bohaterem? Ford Brody? Joe Brody i Godzilla? Ishiro Sekizawa? M. U. T. O. ? Żaden z nich!!!! Nie ma postaci głównych, nie ma efektów, tylko są jacyś uciekający ludzie. Tylko scena z wyskoku z samolotu jest fajna, a o reszcie można zapomnieć.....