Mam nadzieje, że nie będzie niszczyć Nowego Jorku!
Zdjęcia do filmu ruszą w marcu w Vancouver, jednak nie wiadomo jak na razie czy to właśnie miasto będzie rozdeptywane przez Godzillę [ http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=932964 ].
Film będą kręcić w studiu w Vancouver, a miasto pewnie będzie wykreowane w komputerze w post-produkcji!
No to w takim razie Vancouver odpada. Z reszta i bardzo dobrze. Godzilla z reguły operowała w rejonie Pacyfiku, z resztą jeśli na plakacie widnieje nazwa potwora pisana kanji (japońska odmiana pisma chińskiego), to musi mieć więcej wspólnego z Krajem Kwitnącej Wiśni, aniżeli film Emmericha. Myślę, że twórcy albo wybiorą Japonię, albo zachodnie wybrzeże USA, np. Los Angeles lub San Francisco, ale z drugiej strony miasta Kalifornii są zbyt "płaskie" dla takiego potwora. Czuję, że będzie to znów Japonia, ale oczywiście mogę się mylić.
Golden Gate ? Nie będzie, ponieważ w Pacific Rim potwór już go atakuje nie sądzę ,że się będą powtarzać..