Wiadomym jest wszem i wobec, że "legendarni" nabyli prawa do Mothry, Rodana i Króla Ghidory. Moim zdaniem ich wizerunki zostały dość fajnie wkomponowane w film Edwardsa (jakby ów news po premierze był formalnością). O napisie MOTHRA na szybie terrarium w domu Brody'ch w Janjirze powszechnie wiadomo. Zwróćcie uwagę na oderwany element zadaszenia jednego z domostw w Chinatown (operator poświęcił mu chwilę), kiedy to Immortal-Soldier wysadza w powietrze gniazdo MUTO w trakcie finałowego starcia. Przedstawia czerep smoka, do złudzenia przypominającego... no właśnie. Wizerunku Rodana można dopatrzyć się (trochę na siłę) w stylizowanym na wczesne tokusatsu plakacie z początku filmu, w pokoju młodszej wersji głównego bohatera. Pozdro!