łuahahah chyba nie oglądali orginału japonskiego tam tez był gad kilka minut! a co do frajerzyn z tekstami wole 98 ręce opadają bo pewnie efekty nie? tylko ze to nie była godzilla a zilla wy tępe matoły i potem takie frajery idą do kina i pieprzą swe wywody a to za ciemno a za mało walk ,naoglądał sie cwel jeden z drugim pacifiku i coś innego obejrzał co nie ma rozwałki to frajerstwo już boli łeb co za tępe pokolenie potem takie barany głosują na nazwisko kukiz a nie znają jego programu , pokolenie baranów...
a i przepraszam że uraziłem współczesne pokolenie bo to prawda ! jak jest mało rozwałki to głupki nie umiecie ruszyć mózgu przy filmie ! pokolenie facebokka itp pierdół ...pokolenie baranów
Też wolę ten remake od poprzedniego, ale nie zgodzę się z twierdzeniem, że w japońskiej wersji (a myślę, że chodzi Ci o film z 1954) było równie "dużo" Godzilli (w stosunku do czasu trwania filmu). Dokładnie zmierzyłem czas ekranowy tytułowego potwora w filmie z 1954 i 2014, w obu wersjach widać go przez 11 minut, tyle że japoński film jest o półgodziny krótszy.