PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=565162}
6,0 86 tys. ocen
6,0 10 1 85769
5,9 55 krytyków
Godzilla
powrót do forum filmu Godzilla

a z tego co wiem Godzilla ma wyglądać bardzo podobnie do tej Azjatyckiej. Oby to nie była prawda.

rybaa17

Tamta była infantylna z powodu braku możliwości technicznych, dlatego Godzilla występowała w formie gumowego faceta depczącego plastikowe samochodziki.

sebastikantus

były nowsze wersje Japońskiej Godzilli od tej z 1998 roku Rolanda Emmericha i nawet do pięt żadna jej efektami nie dorasta. W XXI wieku tekturowe budynki wypadają bardzo przeciętnie.

rybaa17

Dobrze gadasz, to nie tradycja tylko brak forsy na efekty.

sebastikantus

no nie wiem coś mi się nie chce wierzyć że Japończyki nie mieli pieniędzy na efekty. Ale może i tak było.

użytkownik usunięty
rybaa17

Nie mieli.Toho,nawet będąc dość znanym studiem w Japonii,jest biedna.W serii Shinsei filmy miały budżet po ok.8 mln dolarów.Mogli zrobić miniaturowe budynki i gumową Godzillę albo komputerowego Godzillę z którego wszyscy by się śmiali,bo Toho nie ma doświadczenia z efektami komputerowymi.Poza tym tradycja również się liczy i to bardzo.Ludzie lubią Godzillę za...no cóż,za Godzillę,a nie efekty specjalne.A zbliżony do tradycyjnego wyglądu Godzilli nowy design już dawno potwierdzono.

rybaa17

Podyskutuj z fanami serii o Godzilli na ten temat, to jak tylko wspomnisz, że Godzilla Emmericha wyglądała lepiej to wyzwie cię od najgorszych prostaków i dyletantów. Prawda jest taka, że ten facet w gumowym kostiumie to może i był klimatyczny w latach 50-tych i 60-tych, ale w latach 90-tych i później wygląd japońskiej Godzilli wywoływać już może tylko rozbawienie.

Miku

Fanatyzm tych ludzi nie zmienia faktu że japońska Godzilla nie tylko wygląda kiepsko ale wręcz śmiesznie. Co więcej jej wygląd był podyktowany tym ze w środku siedział człowiek. G z 1998 była nie tylko lepiej wykonana ale tez bardziej realistyczna z przyrodniczego punktu widzenia.

ocenił(a) film na 7
sebastikantus

Tylko że TO jest właśnie ta Godzilla którą darzymy sentymentem i pamiętamy z dzieciństwa, ta gumowa pokraka to jest właśnie prawdziwa Godzilla która powstała w latach 50tych, nie cyfrowy legwan Emmericha skaczący po dachach budynków. Przyzwyczajeni do wszędobylskiego CGI przestaliśmy doceniać stare efekty specjalne.
Dla fanów japońskiej serii wygląd amerykańskiej Godzilli to jakiś absurd. Po prostu takich rzeczy nie powinno się zmieniać, to trochę jakby zrobić kolejny film "Predator" i zmienić całkowicie wygląd Predatorów....no nie wypada.

użytkownik usunięty
sebastikantus

Z przyrodniczego punktu widzenia bardziej realistyczna jest japońska Godzilla.

ocenił(a) film na 7

Chyba nie.
Według japońskiej wersji Godzilla to napromieniowany dinozaur, jeśli spojrzymy na prawidłową budowę anatomiczną dinozaurów (w tym przypadku teropodów) to amerykańskiej Godzilli bliżej do wyglądu dinozaura: duża czaszka i ciało w pozycji poziomej. Godzilla japońska jest w pozycji wyprostowanej co jest bzdurą głowa jest śmiesznie mała a ogon nieporadnie wlecze się po ziemi zamiast służyć za utrzymywanie równowagi.

użytkownik usunięty
Anthrax91

Nie wygląda jak dinozaur,jednak to nie oznacza ,że jest mniej realistyczny.

ocenił(a) film na 7
Anthrax91

Gdyby Zilla Emmericha byłaby faktycznie bardziej realistyczna z przyrodniczego punktu widzenia, to by wyglądała i poruszała się jak swój pierwowzór, czyli legwany morski, a nie dwunożny teropod. Zilla nie jest teropodem, więc nie porównujmy jej do dinozaura, mimo iż jej twórca (Patrick Tatopoulos), tak ja wykreował. Zilla ma krótkie kończyny przednie i dłuższe kończyny tylne. W ogóle nie przypomina czteronożnego legwana, więc o jakiej zgodności z naukami przyrodoleczniczymi my tu w ogóle dyskutujemy?

Natomiast wyprostowana postura Godzilli była rzecz jasna wymuszona faktem, że był to aktor w ciężkim gumowym stroju. Zresztą pierwotnie tyranozaura, czy też allozaura ukazywano w taki sposób. To że teropody poruszały się w zupełnie innej postawę, to wiemy dopiero od lat 70. XX wieku. Odnaleziony w 1915 roku pierwszy kompletny szkielet tyranozaura, który znajduje się w Amerykańskim Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku, był oryginalnie zmontowany w pozycji wyprostowanej, dopóki nie rozebrano go w 1992 roku (Wikipedia). Czemu Japończycy w reboocie z 1984 roku, kiedy zaczynał się dla kina kaiju tzw. okres Heisei, nie zmienili wyglądu potwora? Może dlatego, że taki wygląd Godzilli był zakodowany w umysłach fanów. Czemu znów nie zmienili wyglądu i zrezygnowali z CGI w 1999? Może dlatego, że taka jest ich tradycja ukazywania tego potwora. Czemu Godzilla ma małą głowę i krótki pysk? Możliwe dlatego, że celowo chciano ja uczynić bardziej "ludzką". Od "Inwazja potworów" z 1965 zaczęto ukazywać Godzillę już jako bohatera, broniącego Ziemie przed innymi potworami, a nie jako siejące grozę i zniszczenie monstrum.

Koreańczycy z południa też maja swoja "Godzillę". Zwie się Yonggary. W jedynym filmie z okresu Shōwa pt. "Taekoesu Yonggary" 1967 użyto jak w przypadku suitmation (kolo w kostiumie potwora). Natchnieni amerylkańską Zillą z 1998 roku, postanowili w 1999 wskrzesić swojego "jakże oryginalnego potwora" w filmie Potwór Yonggary (lub jak kto woli Reptilian). Wygenerowany komputerowo Yonggary wyglądał jak tyłek dworcowego kloszarda (zresztą zobacz sam, jeśli dotąd nie miałeś okazji [ http://www.youtube.com/watch?v=e8lwUP0mJg4 ]). Nie zdziwię się, jakby to był drugi po amerykańskiej klapie z 1998 roku, który nakłonił Japońców do nakręcenia rok później rebootu z tradycyjnym kolesiem w gumowym wdzianku.

ocenił(a) film na 7
ash_williams85

Rzeczywiście, zupełnie zapomniałem że Zilla to zmutowany legwan morski, jakby tak spojrzeć na wygląd legwana morskiego to ciężko się doszukać podobieństwa. Wszystko jednak wskazuje na to że twórca Zilli wzorował się na wyglądzie teropodów....ze zmutowanego legwana wyszło dinozauropodobne coś.
Tak, wiem o tym jak były przedstawiane pierwsze rekonstrukcje dinozaurów i myślę że wyglądu Godzilli nie powinno się zmieniać na współczesny wizerunek dinozaura w pozycji "poziomej".
Nie słyszałem wcześniej o Yonggary, rzeczywiście na tym trailerze wygląda słabo, pomijając już wygląd to samo CGI leży i kwiczy.

Anthrax91

Ogólnie mowi sie ze godzilla jest "jaszczurem"... wiec:

http://www.kaijuaddicts.com/wp-content/uploads/2013/05/30G84-head-big.jpg

http://www.floatingcat.com/img/blog/2006_09_25_1_L.jpg

...ktore bardziej przypomina z "twarzy" jaszczura.? ;)

ocenił(a) film na 7
mazurowski1

Tylko co rozumiesz przez pojęcie "jaszczur"? Jaszczurkę?

Anthrax91

Dokładnie ;)

ocenił(a) film na 7
ash_williams85

Chyba nie ma filmowej Godzilli,w której poruszałaby się ona na 4 kończynach.
Swoją drogą Godzilla przypominająca wielgachnego T-Rexa dużo lepiej wpasowuje się w trendy amerykańskie niż gumowy smok z rogowatym grzebieniem.

http://4.bp.blogspot.com/-7D7H2dc2yJQ/UiIxEZdFK_I/AAAAAAAAB7c/IvM6IPvQtZI/s640/g odzilla_1998.jpg

http://photos.imageevent.com/afap/wallpapers/movies/godzilla/Godzilla_collage.jp g

chyba nie trzeba mówić co wygląda lepiej i nie chodzi tu już o to, co jest kultem i klasyką

ocenił(a) film na 7
sebastikantus

Gadaj zdrów, ale "Godzilla" z Zilla (tak oficjalnie nazywa się potwora z filmu Emmericha) była kpiną. Nawet w Japonii pojawiły się głosy, że tandetny północnokoreański film "Pulgasari" z 1985 (nakręcona na specjalny rozkaz Kim Dzong Ila, przez uprowadzonego południowokoreańskiego reżysera Sang-ok Shina), był o niebo lepszy od amerykańskiej profanacji (oba filmy wyszły w Japonii w tym samym roku). Z resztą sami Japończycy w filmie "Godzilla, Mothra, król Ghidora: Gigantyczne potwory atakują" z 2001 roku słusznie nabijali się z przerośniętego legwana wytwórni TriStar. Czepiacie się tu czegoś co w Japonii było długoletnią tradycją. Jak wyglądała, tak wyglądała. W tego typy produkcjach chodziło bardziej o przesłanie (zwłaszcza tyczyło się to obrazu z 1954 roku), nawiązujące do doświadczeń Hiroszimy i Nagasaki oraz tragedii załogi kutra rybackiego "Daigo Fukuryū Maru". Recz jasna po iluś tam filmach cały sens odleciał w siną dal. Macie tu tak dziecinne problemy, że głowa boli.

Poza tym co masz na myśli, że Zilla była realistyczna z przyrodniczego punktu widzenia. Legwany morskie żywią się wodorostami zwłaszcza morszczynami, choć zdarza im się jeszcze wtranżolić skorupiaka lub owada, zaś Zilla żarła same ryby. Dalej, legwan morski to gatunek zasiedlający tylko i wyłącznie wyspy Galapagos, zaś według Emmericha żyły one jeszcze na Polinezji Francuskiej. Poza tym Most Brookliński zawaliłby się ze spokojem pod ciężarem potwora. Żadna (powtarzam ŻADNA) Godzilla nie jest realistyczna z przyrodniczego punktu widzenia i tego się trzymajmy.

Zasmucę was, Godzilla Garetha Edwardsa wygląda mniej więcej tak samo jak japoński oryginał [ http://i.imgur.com/6o0quDO.jpg ], tak więc jeśli bardziej wolicie legwany morskie, to obawiam się, że to znów nie będzie film dla was. Z góry przepraszam za ton mojej wypowiedzi :P.

ash_williams85

Ale będzie dobrze zrobiona i to lubimy najbardziej:)

sebastikantus

x2 dokładnie ;)

rybaa17

Wyjdź z internetu, proszę.

ocenił(a) film na 5
rybaa17

Odpowiednio zmodyfikowana wersja japońskiej godzilli bedzie bardzo klimatyczne...Szykuje sie dzieło sztuki.