Obejrzałem film, wydaje mi się, że jedynka była lepsza, ale film dla mnie spoko, jestem zagorzałym fanem więc się fajnie oglądało :) Jedynie dziwny był dla mnie FINAŁ. Po przerwie, Santiago wchodzi na boisko, myślę sobie: ciekawe za kogo. Harris jest na boisku, po chwili widzę kiwającego głową Ronaldo- hmmm trójka napastników? Zacząłem na to zwreacać uwagę i ku mojemu zdziwieniu nie musialem długo czekać a na ekranie pojawili się Guti, Raul i Robinho.... O ile ten pierwszy może występować jako pomocnik to pozostali...? Trochę głupio to wyszło, wiem że autorzy filmu chcieli napewno pokazać same gwiazdy, no ale na obronie Salgado+Carlos to trochę mało, do tego Zidane i Becks w pomocy, to raczej ofensywe wspierają, a nie tyły :D Jak więc można zauważyć, Real w finale LM grał ustawieniem 2-2-6, z dwójką ofensywnych pomocników :D