No niestety o ile film dało się jeszcze obejrzeć do końcówka beznadzieja. Szczególnie pierwszy gol Realu.
Dodatkowo fatalne tłumaczenie polskiej telewizji. Jak można na Robinho powiedzieć Ronaldinho? xd
No i na minus to, że Beckham, czy reszta piłkarzy wypowiedzieli może czasami ze dwa słowa. Po prostu nikt oprócz trenera, Muneza i Harissa w zespole nie odzywał się.