też mnie to wkurzyło i to mocno!
Real? On się z Barcą nie równa na chwilę obecną!

Ludzie co wy chce przeciez widac jak w morde strzelił ze na poczatku filmu
Real przegrał z Barca 0:3 na Bernabeu !

no OK, ale ogólnie film mnie denerwuje, nie lubię oglądać zwycięstw chyba
najbardziej komercjalnego klubu na świecie (który tylko kasą szasta a sam
nie potrafi sobie wyszkolić dobrych zawodników) i to jeszcze w takim stylu
patetycznym, nie no finał LM to było przegięcie w tym filmie! A faktem
jest, że Real odpadał w ostatnich sześciu sezonach zawsze w 1/8. Hehe, i
nawet 250mln Euro jakie wydali w tym sezonie na transfery się nie zwróciło,
w ogóle co to jest za klub, żeby na kredyt skupować gwiazdki z innych
klubów, gdzie miano już dość ich gwiazdorskiego charakterku!

Mówisz że Real się nie może równac z Barceloną?
1.Kto jest liderem?
2.Twoje wątpliwości zostaną rozwiane 10 kwietnia na Bernabeu...
3.LM nie będę komentował bo faktycznie Real dał dupy i mam tego świadomosc. Ale jeżeli myślisz że Barcelona jest wstanie wywalczyc w tym sezonie jakiekolwiek trofeum to jesteś w błędzie. Real nie stracił w tym sezonie na własnym stadionie chocby jednego punktu i tak zostanie do końca sezonu więc pogódź się z tym.

1. Mają po tyle samo pkt, tylko, że wiesz Barca musi zostawiać trochę sił
na LM i nie zawsze gra w pełnym składzie, a kto wygrał ostatnie Gran
Derbi, i chłopcze ile było rok temu? 6:2 dla Barcy
2.hehe, już to widzę po tym co pokazali w Lyonie...
3. A kto może jeszcze coś ugrać w LM? Man Utd przegra z Bayernem, Inter
jest klubem zdecydowanie gorszym (0:0 i 2:0 dla Barcy w fazie grupowej),
Lyon nie jest klubem, który byłby w stanie nawet rywalizować z Barcą
(choć na Real wystarczył...), powiedz mi, kto w takim razie ma największe
szanse na LM? I nie mów, że Arsenal wygra z Barcą na Camp Nou bo to jest
nierealne...
I jeszcze słowa Daniela Alvesa sprzed bodajże tygodnia: "Nie jest
niezwykłe to co robi Real, bo my graliśmy dłużej w pucharze i nadal gramy
w LM" i to jest fakt, może i Realowi nic nie zostało to rzucił się na
ostatnią deskę ratunku przed kompletnym ośmieszeniem... ale jeszcze
tydzień i wpadną na mur jakim jest Barca... jeszcze coś... poza tym
ośmieszeniem z wirtuozami z Alacorn, przypomnę ci bo pewnie nie
pamiętasz, w pucharze Hiszpanii 4:0 i 0:1 z trzecioligowym klubem,
którego zawodnicy w sumie nie są warci tyle co dajmy na to Marcelo, i
powiedz mi: z kim wielkim wygrał w tym sezonie Real?
Bo wiesz zawsze gdy grał z wielkimi klubami to dostawał:
Barcelona- Real 1:0
Real Milan 2:3 (nawet twoje Bernabeu nie pomogło!) i chyba 1:1
Real- Lyon to już wspominałem...
no i z Sevillą jak byłą w formie przegrali oczywiście 2:1 i chociaż
mógłbyś mówić, że Barca z pucharu właśnie przez nią przegrała to może i
fakt, ale zagrali ze sobą tydzień później i rozwścieczona Duma Katalonii
pokonała ich 4:0 (to była chyba jedyna wpadka Barcy ten puchar!)
I o czym my tu gadamy? Schowaj się...
i jeszcze jedno... Real jest dobry bo wydał w tym sezonie 250mln Euro na
wzmocnienia, bez nich to chyba by do Ligi Europejskiej się nie załapał...
no i dlatego nie lubię tego klubu, tylko ta pier****** kasa się tam liczy
i jeba** gwiazdorstwo... w ogóle pewnie Ronaldo żałuje przeprowadzki do
Madrytu, Man Utd gra przynajmniej jeszcze w LM!! Hehe...

a poza tym jak to nie stracił punktów na własnym stadionie? A z Milanem
to co było, że Lyonu nie wypomnę (bo to już faza pucharowa), jest on do
pokonania, tylko przez dobry (!) zespół, a w Hiszpanii nie ma poza tym
Realem twoim i Barceloną dobrych zespołów...
buHAha... nawet jeśli jakimś cudem Real wyrwał 3pkt Barcie, to przecież
jeszcze zostanie 8 meczy!! Nie gadaj mi, że skoro Real grając jak dotąd z
przeciętniakami na swoim stadionie, z wszystkimi wygrywa, to już będzie
mistrzem, o tym zadecyduje końcówka sezonu... niech uważają lepiej jutro
na Racing...
A poza tym jeśli mecz rozegra się pomiędzy dwoma wirtuozami futbolu
Ronaldo i Messim, to o wynik się nie boję, Messi jest w znakomitej
formie, gra cały czas i strzela mnóstwo bramek, nawet w LM, a Ronaldo? ot
co tam zagra z jakimiś przeciętniakami dobry mecz, a przeciw lepszym już
taki "szybki" nie jest...
W obu konfrontacjach tych zawodników lepszy był Leo (najlepszy piłkarz
świata):
Barcelona- Manchester 2:0 (gol Messiego z główki, mimo tego, iż Anglia
słynie z "dwumetrowych" obrońców, śmiech na sali, Ronaldo wręcz nie
istnieje w tym meczu)
Barcelona- Real M. 1:0 (CR9 nie gra źle, ale nie jest to poziom z
Manchesteru, do którego i tak nigdy nie wróci, sir Alex Ferguson zrobił
na jego odejściu znakomity interes...)

i co cwaniaczku jeden? Znów Real nie sprostał lepszej Barcelonie??
250mln Euro w błoto, 1/8 LM, szybkie odpadnięcie z pucharu, prawdopodobnie
2. miejsce w lidze, dwie porażki w Gran Derbi... I o czym my tu
rozmawiamy... Messi po raz trzeci okazał się lepszy od Ronaldo, gdy grali
przeciw sobie... i Twój Real stracił wreszcie punkty na swoim stadionie z
godnym rywalem... a "kibice" Realu już w 80min opuszczali stadion! I to są
kibice... chociaż szczerzę sądzę, że ty także od dziś zmieniasz barwy,
Manchester City ma dużo kasy... nie uważasz??
1. Liderem jest Barcelona
2. Dziś rozwiane zostały wszelkie wątpliwości, Real to klub, który tylko
umie kasę wykładać
3. Buhaha powtórzę to, bo nie mogę...

no i na 99 % CAMPEONE ! i to swieto na Camp Nou haha ! Jeszcze tylko Leszek i mistzowie Polski i Hiszpanii :)

Buehehehe, tylko w filmach real może coś wygrać.
Nie zrewanżowali się jeszcze za 0-3 gdzie Ronaldinho jak Alberto Tomba sobie jeżdził pomiędzy pachołkami a marzy im się rewanż za 2-6 i 6 pucharów bo nie mogą znieść że Barca została drużyną wszechczasów.
W ogóle awans do finału w tym żałosnym filmie - ten posrany gość harris schodzi z radością jak jeszcze nie awansowali - to możliwe tylko w realu.