Gol!
Goal!
2005
No trzeba przyznać, że fanką futbolu jestem =) i głównie dlatego obejrzałam film. Czytałam same pozytywne recenzje i nie zawiodłam się. Naprawdę świetny obraz, może rzeczywiście przewidywalny, zwłaszcza na końcu, ale w końcu na tym polegają takie filmy, że muszą się dobrze kończyć =) Dodam jeszcze, że na końcu się...
Moje zamiłowanie do piłki noznej jest średnie. Mało się znam ..ogadam ją tylko po to by wylukać jakiś fajnych przystoinych facetów:) Ale ten film sprawił że popłakałm sie trzy razy
Raz jak ojciec Santiaga umarł a on sie o tym dowiedział
Dwa: Jak ten cały przewodniczący powiedział mu że "bedziesz mógł poczuć na...
Film Ten bardzo mi się spodobał! Niemoge się juz doczekać drógiej częśći! Napewno berdze go oglądał o ile będzie w moim Mieście! Według mnie jest to najlepszy film o piłce nożnej!!!!!!
Santiago Munez jest tak fantastycznym, prostym chłopakiem, że z przyjemnością oglądałem historię, którą od początku do końca można było przewidzieć.
Dla mojego syna (10 lat) Santiago stał się niedoścignionym wzorem. I dobrze.
Zajebisty film polecsm wszystkim fanom piłki nożne.Zajefajna fabuła filmu dobrze sie ogląda jeszcze raz wszystkim poleca bardzo gorąco
Najlepszy film o piłce nożnej jaki widziałem (po Hooligans), świetnie przedstawiony główny bohater, jak to w futbolu bywa pochodzący z biednej rodziny itp. Naprawdę trzeba obejrzeć jesli jest sie prawdziwym fanem pilki kopanej :)
Mam do was prożbe moglibyście pomóc!? Potrzebyje tytułu piosenki leci ona w 54-55 minucie filmu byłbym bardzo wdzieczny gdyby ktoś podał mi tytuł....
Pozdrawiam i z góry dziekuje....
Rewelacyjna fabuła, wszystko realnie i piłka na najwyższym poziomie, zawodnicy tacy jak Lampard czy Gerard w nim grają więc jest świetny. Czekam na nast. części.
..na którym ciężko się jest nie wzruszyć! myśle że to zasługa głównego bohatera, który ŚWIETNIE wcielił się w rolę "zwykłego" chłopaka o dobrym serduszku mającego wielkie marzenie..nie tyle co talent, urzekł mnie jego charakter! oj takich to ze świeczką szukać:)
Średni film.. Trochę kiczu, romantyczna historia, odrobinę smutku (śmierć ojca Muneza) i powstał typowy amerykański film. Nieprawdopodobna historia o współczesnym kopciuszku. Mimo to jest to przyjemne kino. Warto się przy nim zrelaksować.
Jako najlepszą zaletę chciałbym uznać to, że twórcy ukazali przykrą...
Film jest dobry naprawde po koncowych napisach wloylem czym predzej buty sportowe pilke pod pache i wybiegajac na podworko glosno krzyczalem SANTIEGO SANTIEGO!hehheh dobry film
