PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=477853}
6,4 20 tys. ocen
6,4 10 1 20205
6,2 18 krytyków
Gomorra
powrót do forum filmu Gomorra

Martwi mnie...

ocenił(a) film na 8

Martwi mnie poziom przeciętnego odbiorcy filmu w tym kraju. Wiekszosc opini na temat tego filmu, ktore tu przeczytalem brzmią: "nuda", "gniot", "dlugi i nudny", "bez akcji", "bez glównego bohatera", "o brudasach, nie o mafii". Martwi mnie, ze tak powszechnie utarly sie plaszczyzny w jakich ocenia sie filmy, ze dzis film to przede wszystkim rozrywka, niezmuszajaca do myslenia, refleksji, dyskusji, a jezeli juz takowy obraz przedstawi sie to zostaje on odebrany i oceniany w taki wlasnie sposob. To tak jakby ktos próbowal wsadzic duzy obraz do malej ramy.
"Gomorra" to film surowy, niełatwy, wymagajacy od widza nieco wysiłku, bo przeciez obrazuje nam sprzeczne z tymi znanymi informacje. W ciągu dwoch godzin niszczy wszystkie powszechnie utarte sterootypy dotyczace mafii jak i samych Włoch wywolując dysonans, ktory moim zdanie wplywa na tak niska ocene. Film ten nie ocenia, on tylko przedstawia, opisuje. Brak tego jednego charakterystycznego głównego bohatera ma w tym pomoc, nie pozwala nam, nie daje mozliwościi zwiazania sie emocjonalnie przez co eliminuje subiektywnosc. Kamera gra tu role glównego bohatera - ona jst w srodku wszystkich wydarzen, rejestruje i przedstawia za pomocą swietnych zdjęć. Gra swiatla i cienia, szerokie kąty oraz kolorystyka nadaja bardzo specyficzny klimat. Można dopatrzec sie tu nieco ekspresonizmu, ktory podkrsla powage tego obrazu.
Widz postawiony przed tym wszystkim ma za zadanie pomyslec, wyciagnac wnioski i ocenić najpierw wydarzenia z filmu (w tym wypadku Camorre), a pozniej całość jako dziło filmowe.

outlaw_2

Bo ten film nie był dobry,jestem pewien,ze mozna go bylo lepiej zrobic.Lepiej by na tym wyszli,gdyby ten film był dokumentalny,a nie był - dlatego mozna powiedziec,ze byl nudny,ze niektore watki byly nie potrzebne.
Mozna tez powiedziec,ze nie oddawal calego zla camorry.Ostatnio czytalem o Tobia Basile nestorze kamorry.To bylo dopiero!Facet zamurowal wlasna zone zywce,w scianie,ktora byla pol metra od jego lozka.
Zreszta,swiat jest teraz tak zalany okrucienstwem,wystarczy obejzec wiadomosci a film od razu przestaje byc wstrzasajacy.A gra swiatel i szerokimi katmi chyba mozna sie znudzic,szczegolnie,gdy wcale nie oddawaly zadnego klimatu.

Niechcialbym stracic zycia za taki film...
Moze za ksiazke warto -czas przeczytac:P

ocenił(a) film na 8
Anus_6

Ale powiedz mi co bys w tym filmie zmienil? Co bys pokazal inaczej? Nakrecilbys kolejna romantyczna historie o gangsterach? Albo o renegacie mszczacym sie na dawnych kolegach? Piszesz, ze bylby lepszy jako dokument. A myslisz, ze dali by nakrecic o tym dokument? Raczej wątpie.

Aha, i powiedz mi jakie Ty filmy ogladasz, ze jestes znudzony grą swiatel i szerokimi ujeciami, gdzie tak czesto spotykasz takie zdjecia? Podziel sie ta wiedza:)

Anus_6

Według mnie właśnie bardzo dobrze oddaje zło, bo zło nie jest czymś hollywodzkim czy epickim. Zło dzieje się na naszych oczach, a my go nie dostrzegamy, przyzwyczajamy się do niego. Tak jak mafijni bohaterowie Gomorry i komentujący na forach, że film nie jest wstrząsający. Jest. Werbowanie i zabijanie dzieci jest wstrząsające. Książka, na podstawie której nakręcono film opisuje prawdziwe życie w Scampii, gdyż inaczej na jej autora nie wydano by wyroku śmierci. Camorra, to nie Ojciec Chrzestny. Zabijanie nie wygląda tak "atrakcyjnie" jak w amerykańskich filmach gangsterskich. Układy nie są tak proste, kodeksy nie są wcale honorowe, a mafiozi nie są piękni i przystojni. Ludzie żyją swoim nudnym życiem, pod kontrolą mafii. W każdej chwili mogą je stracić. Nie mają wyboru. Ich życie w gruncie rzeczy to niezbyt ciekawy temat. Ale przerażający. I o tym jest ten film. O strachu, zniewoleniu i bezsilności. Tych po jednej i drugiej stronie.

Zdjęcia genialne - oddają bezkres betonowej pustyni. Stylizacja na dokument jak najbardziej na miejscu. Piszesz, że lepiej nakręciłby dokument. Nie mógł. Nie przeżyłby.

A porpos, w książce wątków jest o wiele więcej.

ocenił(a) film na 6
porcelainee

"Ale powiedz mi co bys w tym filmie zmienil? Co bys pokazal inaczej? Nakrecilbys kolejna romantyczna historie o gangsterach? Albo o renegacie mszczacym sie na dawnych kolegach? Piszesz, ze bylby lepszy jako dokument. A myslisz, ze dali by nakrecic o tym dokument? Raczej wątpie."


Jak dokument to dokument a nie coś pośrodku co nie posiada istotnych cech dokumentu ani filmu fabularnego.Jeśli by nie dali, to należałoby wybrać forme filmu fabularnego.

"Aha, i powiedz mi jakie Ty filmy ogladasz, ze jestes znudzony grą swiatel i szerokimi ujeciami, gdzie tak czesto spotykasz takie zdjecia?"

To trzeba być znudzonym tymi efektami żeby się one nie podobały? Mogą się nie podobać po prostu dlatego, że nie są miłe w odbiorze , rozpraszają odbiór filmu.

I film mógł być o wiele lepszy, a instytucja głównego bohatera jest naprawde ważna. Paradokumentom mówie nie. Ten film jest ściśle interwencjonistycznym kinem i za to należy mu się szacunek, uznanie, refleksja i w ogóle zainteresowanie tym obrazem.Jednak w ogólnym rozrachunku przy ocenie filmu nie moge postawić więcej niż 6 albo 7 .


Myśle że właśnie ten interwencjonistyczny charakter przysporzył mu nagród, szczególnie w odniesieniu do głośnych ostatnimi czasy problemów z odpadami w neapolu.

tak naprawde to spore wrażenie zrobiła na mnie jedna scena:
gdy 2 bandyci, którzy ukradli broń mafii idą do domu publicznego.szczególnie moment gdy ten chudy gapi się na tancerke.Ona jest piękna i obraca się wśród gangsterów, on jest brzydki, chudy , ogólnie marne wrażenie robi.nigdy nie miał kobiety. aby być kimś , mieć pozycje występuje przeciwko mafii wraz z kumplem, nie zdając sobie sprawy na co się porywa. teraz gdy ukradł im broń uważa , że wkrótce wszystko potoczy się po jego myśli i odniesie sukces w tym fachu.Jest biedny i nigdy nie mógłby sobie pozwolić na taką przyjemność z taką dziewczyną. jest to jakby brama do nowego gangsterskiego świata. Oczarowany nie zdaje sobie sprawy z nikłości swoich szans. Sprawdza się to gdy za chwile zostaje wywleczony z tego miejsca przez mafie i pobity.

ocenił(a) film na 9
porcelainee

Bez wcześniejszej lektury powieści nie sposób właściswie zrozumieć ekranizacja. Bowiem film stanowi ilustrację książki, jest jej wizualizacją. Dlatego należy go tłumaczyć przez pryzmat powieści. Wtedy nabierze sensu i nie będzie nudny, pozbawiony akcji itd. itp. Doskonale ukazuje brutalność camorry. Zło jest czymś brudnym i pozbawionym jaśniejszych barw. I nie powinno być koloryzowane w stylu hollywoodzkich produkcji.

ocenił(a) film na 7
Anus_6

Trzeba tutaj zauważyć że w chwili zamurowania żony miał ponad 80 lat(a nie wiem czy i 90 na karku nie miał ; ))

outlaw_2

Nie popadajmy w skrajności. Nie pozwolę w tym miejscu naśmiewać się z Godfathera, jako niby "romantycznej historii". Nawet w Gomorrze pokazany był zachwyt dwóch gości na cześć Tony'ego Montany. To są pewne prerogatywy i wzorce. Mnie film Gomorra znudził. Spodziewałem się dużo więcej. W zasadzie, nie wiem o co w tym filmie chodziło. Nie rozumiałem tych struktur. Dla mnie najlepszą gangsterkę robił Scorsese. Wprowadzał narrację, która świetnie wyjaśniała hierarchię stopni. Wiecie, ja jestem laikiem nigdy nikogo nie zabiłem, ale nie trudno się domyśleć, że są ważni i ważniejsi, a niektórzy nawet są "Nietykalni". Mnie film bynajmniej nie wstrząsnął, ot zwykła opowieść o ludzkim piekle. Historia być może jest ciekawa, ale film jest taki sobie. Ja dałem 8 z dużym minusem,

ocenił(a) film na 8
Cuccureddu

Z twojej wypowiedzi wnioskuje, ze nie przeczytales ksiazki, Ludzie zanim obejrzycie ten film przeczytajcie ksiazke!!!!!!!!Bez tego nie da sie zrozumiec tego filmu...

ocenił(a) film na 5
motasz

"Ludzie zanim obejrzycie ten film przeczytajcie ksiazke!!!!!!!!Bez tego nie da sie zrozumiec tego filmu..." Wobec tego źle to świadczy o filmie. Powinien być dziełem autonomicznym i domkniętym, a jeśli tak nie jest, to nie broni się jako film w pełnym słowa znaczeniu.

outlaw_2

A co mnie książka? Obejrzałem film, oceniam film. Myślałem, że o filmie rozmawiamy.

ocenił(a) film na 9
Cuccureddu

Nie wiem czemu ale strasznie mnie denerwuje porównywanie każdego filmu gangsterskiego do Ojca Chrzestnego. Nie wiem jak można ten film porównać do Godfathera przecież to całkiem inny film. Pokazuje prawdziwą mafie a nie taką piekną honorowa i wogóle jak w Ojcu Chrzestnym. Gdyby taki film przenieść na polskie realia to grali by w nim same dresy.
Ludziom nie podoba sie ten film ponieważ: "Brak tu efekciarstwa, które sprawia, że każdy dorastający chłopiec i dziewczynka uwielbiają filmy o gangsterach. Brak kwestii, które można by cytować na imprezach."

Dla mnie osobiście lepszym filmem od Godfathera jest "Dawno temu w Ameryce". Film gangsterski, ale mi sie wydaje, że ta cała "mafia" nie jest w nim najważniejsza. Nie jest taki "rozreklamowany" jak Ojciec Chrzestny". Na Filmwebie przy 9410 głosów ma średnią 8,633. I to powinno świadczyć o wielkości tego filmu.

użytkownik usunięty
Siwy_20

tylko ludzie ktorzy maja orzeszek zamiast mozgu porownuja kazdy film gangsterski do ojca chrzestnego ;/ gomorra to bardzo dobry obraz, realistyczny, prawdziwy, szczery i wierny faktom

i to jest jak najbardziej film fabularny ekranizacja ksiazki po prostu hmmmm film ma klimat jest specyficzny i powinien byc obowiazkowa pozycja

ojciec chrzestny to dzielo troszke zaklamane gloryfikuje znaczenie mafii pokazuje honor zasady wplyw na spoleczenstwo i ujmuje to zawsze z tej dobrej strony gangsterow takich jak vito uwielbiamy no a prawda jest inna ale poza tym ojciec wymiata hehe

dawno temu tez rewelacja i ja dodam goodfellas - prawdziwe (nie ma tam sceny ktora nie miala by podloza w faktach) i kultowe

pozdro

ocenił(a) film na 6
outlaw_2

nie każdy co nie zgadza się z Twoim zdaniem musi ubóstwiać głupawe komedyjki.
rzeczywiście, zamysł reżysera dobyry- pokazanie twarzy mafii bez romantyczniej otoczki ojca chrzestnego. Nie mianuje to jednak filmu do roli arcydzieła kina europejskiego. Daje 7/10, zgadzam się, że w środku film przynudza, a śmierć dwójki chłopaków nie robi wrażenia

ocenił(a) film na 8
beatrycze666

Śmierć tych dwóch "kozaków" nie robi wrażenia bo tak ma być. Giną rutynowo załatwieni przez mafię i tyle. Na mnie właśnie to robi wrażenie, że dzieje się to ot tak, po prostu. Można sobie wyobrazić, że takich egzekucji odbywają się dziesiątki i nikt im nie pisze eiptafiów.

pozdr Filozof71

ocenił(a) film na 6
outlaw_2

,,Na Filmwebie przy 9410 głosów ma średnią 8,633. I to powinno świadczyć o wielkości tego filmu." Ze co prosze? Ilość głosów ludzi, z których część ma nikłe pojęcie o filmie ma decydować o walorach artystycznych filmu?

outlaw_2

Przeczytałam książkę- jest rewelacyjna, wstrząsająca,uświadamia,że zaledwie 2tys km od Polski dzieją się okrutne rzeczy. Książka wciąga, czaruje, zawstydza, zapoznaje z problemem kamorry...

Z ciekawością poszłam na film oczekując,że będzie odbiciem książki. Dla tych, którzy nie przeczytali, fabuła będzie totalnie niezrozumiała. Film okrutnie słaby. A szkoda, bo osoby po jego obejrzeniu, które jeszcze książki nie przeczytały, mogą już nie mieć ochoty na lekturę- a warto!

kakafudzi

Proszę o wybaczenie, ale nie mogę się oprzeć krótkiemu komentarzowi, który może zostać uznany za dygresję rozgoryczonego Polaka.
Napisałaś, że "2 tysiące kilometrów od Polski dzieją się okrutne rzeczy" jakby i u nas, na tej piastowskiej a sięgającej hen ku ziemiom Polszczy z projektów jagiellońskich, takie historie nie miały miejsca...
Może i na wyrost trochę są te moje rachuby, ale Polacy dorobią się takiej mafii w perspektywie następnych kilkudziesięciu lat... Potencjał ku temu jest przecież wyjątkowo odczuwalny, a i grunt ku temu żyzny, a za pierwsze owoce tej dojrzewającej mafii niech będą różne doniesienia medialne oparte o mniej i bardziej jawne źródła... Chcecie nielegalnego zrzutu toksycznych odpadów? Proszę: http://uwaga.onet.pl/17631,news,,toksyczne_odpady_w_miejskich_sciekach_cz1,repor taz.html
Wojenki na ulicach? Proszę: http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/499793.html

I choć zdaję sobie sprawę z różnic definicyjnych między zorganizowaną przestępczością, mafią a gangami i pospolitą bandyterką, to chyba sami przyznacie, że choć "Gomorra" szokuje, to jednak są przesłanki ku stwierdzeniu, że w każdym kraju można spotkać takie ludzkie tragedie i taką dawkę przemocy poza prawem, choć z żołnierskim sznytem w imię obrony Naszych przed Obcymi, a tłumaczona tym, że przecież ciągle trwa wojna o wpływy i pieniądze.


Film oceniam jako ciekawy i ambitny, choć może trochę irytowała mnie zawarta w nim misyjność w walce ze Złem. Tak, to tylko filmowy (a książkowy w pierwowzorze) opis rzeczywistości, ale wydźwięk jest jednoznaczny i ma zmusić do działania ze strukturą, z którą (moim zdaniem) wygrać się nie da, bo jest ona nowotworem dającym przerzuty w ekspresowym tempie. Uważam też, że obraz ma również wydźwięk polityczny i gdzieś tam na kolejnym poziomie swego przesłania ma uderzyć we włoską prawicę.

Z miłą chęcią już jutro kupię książkę i zabiorę się za lekturę.

PS
Jakbyś ktoś chciał mi wmówić, że propaguję bierność w walce ze złem, to już spieszę z odpowiedzią. Nie jestem przeciwny walce z mafią, czy też z przestępczością. Staram się jednak zachować realistyczne spojrzenie. A walczyć trzeba. Przecież wojna ciągle trwa ;)

krytyk_krytyk

No nie mogę się z Tobą zgodzić. U nas nie ma takiego potencjału jak we Włoszech, jeśli chodzi o organizacje mafijne. Nie można w żadnym razie porównywać naszych gangów z tamtymi organizacjami. I nigdy nie będzie można. Nie mówię o toksycznych odpadach. Na prawdę dobry jest Twój pomysł, aby przeczytać książkę.

Filmu nie widziałem jeszcze, ale jestem zainteresowany tematyką. Nasze mafie, nawet ta najlepiej zorganizowana, z Prószkowa, trudniły się handlem narkotykami, haraczami, kradzionymi autami, no i przemytem spirytusu, na którym tak na prawdę urosła ich potęga (tu znów polecam książkę Dziada z Wołomina "Świat wg dziada", albo ew. odsyłam do "alfabetu mafii" prod.TVN.) no i inne akcje "okolicznościowe". Gdzie im do takiej organizacji jak Kamorra. Oni są lepiej zorganizowani niż większość firm w Polsce. Działają na CAŁYM(!) świecie. Jedna rodzina trzepie taką kasę w miesiąc, jakiej u nas wszystkie gangi razem wzięte nie są wstanie zarobić zanim zostaną rozbite.

I nigdy nie będzie u nas takiej mafii, bo choćby nawet i znaleźli się tacy zdolni przestępcy, to i tak nie ma tu podatnego gruntu by utworzyć podobną organizację (u nas same wojny o zyski, tam podstawa to liberalizm i współpraca - wojny muszą być czymś sprowokowane. Nasze haracze od nocnych klubów czy dyskotek to średniowiecze - zwróć uwagę co zamiast tego robi Kamorra - jest napisane w którymś z pierwszych rozdziałów) . A działania na rynku odzieżowym - szokujące. U nas zwyczajnie nie ma podłoża na podobne akcje i pieniądze, nie mówiąc już o rozmachu.

Polecam najpierw zagłębić tematykę naszej mafii. Alfabet Mafii bez trudu obejrzysz w necie, a książkę Dziada można kupić za grosze w księgarniach internetowych. Po tych lekturach, kiedy przeczytasz Gomorrę na pewno zrozumiesz dobrze co mam na myśli.:) Polecam na prawdę, bo tematyka jest bardzo ciekawa!

Pozdrawiam!

Aha! Zapomniałbym wspomnieć serial "odwróceni". Choć niby fikcja, to tak na prawdę czerpie wiadrami z faktów. Każda z postaci ma oczywisty odpowiednik w historii Prószków-Wołomin. Jeśli siedzisz w temacie, bez trudu rozpoznasz kto jest Masą, Dziadem, Pershingiem czy Słowikiem (serialowy Mnich nawet robił znak krzyża, zupełnie jak Słowik). Można by spokojnie powiedzieć, że serial jest oparty na faktach. Nawet opisywane akcje przestępcze (jak choćby kradziony papier czy kontener narkotyków z kolumbii) są żywcem wyjęte z zeznań masy. Naprawdę polecam zainteresowanym - z tego serialu dowiecie się naprawdę wiele.

Ale się rozpisałem. I na temat jak cholera:) Przepraszam:)

kakafudzi

czy kasiążka jest wstrząsająca bym sie zastanwiał bardzo długo....mnie nie zachwycił styl w jakim jest napisana. Fakty podane jak najbardziej interesujące i zawsze byłem ciekawy stylu w jakim Gomorra istnieje w panstwie EU. Widząc po opisach film również nie jest powalający ale mimo wszystko zobacze;)

ocenił(a) film na 5
Mario_de_Opario

Bardzo słuszne podejście :)

outlaw_2

przyznam, że też jestem zaskoczona tymi negatywnymi opiniami na temat filmu... mnie się bardzo podobał, właśnie ten sposób pokazania mafii do mnie przemawia, jest znacznie bardziej realistyczny niż brawurowe pościgi czy strzelaniny.

użytkownik usunięty
outlaw_2

No tak, tak to jest, jak wybitne filmy oceniają widzowie Polsatu...
Pozdrowienia dla posiadaczy mózgu :)

użytkownik usunięty
outlaw_2

jak najbardziej się z Tobą zgadzam... tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy, realistyczny film o mafii... "Gomorra" ma świetny klimat i ukazuje niestety smutną prawdę o życiu części ludzi w południowych Włoszech.. polecam jak najbardziej ten film!

outlaw_2

;] 'opinii' pisze się przez dwa i
















ocenił(a) film na 8
backu

@up
nie ma to jak czepiać się pierdołów, bo jak już zaczniemy to :
opinii pisze się przez dwa i NA KOŃCU, bo ostatecznie przez trzy
pozdrawiam

użytkownik usunięty
outlaw_2

Nic dodać nic ująć.

Ale to wina ich rodziców przez niedopilnowanie swoich pociech.- Niestety