PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=477853}
6,4 20 tys. ocen
6,4 10 1 20205
6,2 18 krytyków
Gomorra
powrót do forum filmu Gomorra

Film niepotrzebny, zupełnie nietrafiony, bezczelnie trywializuje i banalizuje przejmującą, wielopoziomową opowieść Roberta Saviano. Obraz nieudolny, banalny, chaotyczny, bezpłciowy, nieposkładany, spłycony, przypadkowy, i co najgorsze - politycznie poprawny. Gdzież tutaj ta potężna, wszędobylska machina kamorry? Gdzież jej porażająca i paraliżująca wszechsiła? Gdzież ci wielcy bossowie, wirtuozi hipokryzji, mistrzowie autokreacji, fanatycy luksusu i ostentacyjni wielbiciele Tony’ego Montany? Gdzież zastępy ich wiernych, bezwzględnych żołnierzy dzierżący z dumą zabawki Michaiła Kałasznikowa? Gdzie korowody fałszywych przyjaciół i zdrajców? Gdzie pajęczyna mafijno-biznesowo-politycznego układu? Gdzież to bezprecedensowe bestialstwo i wymyślne okrucieństwo kamorryjskich egzekucji, które z taką precyzją opisywał włoski dziennikarz? Gdzie kontestujący ten boleśnie rzeczywisty, okrutny świat Don Peppino Diana? Wreszcie, gdzie oskarżycielski, demaskujący głos narratora z jego rozpaczliwym „IO SO”? Na pewno nie w tych kilkunastu naprędce jakby skleconych, przypadkowych obrazkach, które nie układają się w żadną spójną całość, które są beznamiętne, czysto relacyjne, nie poruszają, nie dotykają, nie współtworzą żadnej prawdy. Nic nie mówią! A może nawet, paradoksalnie, świadczą przeciwko powadze i sile relacji Saviano, mimowolnie jego opowieść ośmieszając. Nie ma w tym filmie postaci, którym można kibicować i które można wygwizdać, nie ma postaci, z którymi można się identyfikować, których można żałować lub których można nienawidzić. Ten film jest przerażająco anonimowy, abstrakcyjny, pozbawiony konkretów, które były przecież głównym narzędziem i wręcz bronią autora książki. „Gomorra” to znakomita literatura. Można odnieść wrażenie, że twórcom kinowej „Gomorry” z jakichś względów wcale nie zależało na tym, aby tę mocną, poruszającą opowieść przełożyć na język filmu...