Film jest długi i ciekawy, ja dalem 8/10 bo są pewne braki fabularne - ale pozatym podano surowy zapis (na ile prawdziwy tego nie wiem, w Italii nie bywam) realiow poludnia. To jeden z tych filmow ktorzy sledzi sie step by step z nieslabnacym zainteresowaniem.

PS: Kniga byla ciekawa i wiadomo wiecej w niej niz w filmie, ale emocjonwanie sie Saviano, porownywanie Neapolu do odbytu i ukazywanie relacji z ojcem bylo zbedne. Metaofry mial conajmniej petensjonalne.