Jeśli ktoś liczy na horror o potworze czychającym w domu na odludziu to się zawiedzie.
"Good Boy" to klimatyczny dramat o umieraniu, przedstawiony w konwencji horroru.
Wszystko widziwmy przerażonymi oczami psa imieniem Indy i to on jest prawdziwą wartością filmu. Fantastycznie poprowadzony psiak kradnie show i serca.
Film ma swój klimat, ale ponieważ od początku wiadomo o czym to jest ( tzn. ja się szybko domyśliłem ) - nie straszy wcale.
Netflixowy "Caramelo" w wersji horrorowej :)
7/10 dodatkowa gwiazdka dla Indiego ^^