Przecież dopiero był serial o tym samym z Russelem Crowe "Na cały glos"... Bez sensu
To samo co przy Michaelu Jacksonie, obwinia się zmarłą osobę w filmie wiedząc, że ta nie będzie mogła się bronić. Obrzydliwe. Teraz wszyscy wszystkich oskarżają o coś co zrobili lub nie 20 lat temu bo stało się to po prostu modne.
I żeby nie było nie bronie gościa jeśli faktycznie molestował to jest ścierwem, ale on już od 2 lat nie żyje, robienie takich filmów i dokumentów o osobie dawno nie żyjącej które nikomu nie pomogą, jest po prostu obrzydliwe. Teraz marketingowcy wyczuli chwytliwy temat i przeczuwam że takich filmów będzie jeszcze więcej, a jak robi je się o osobach które nigdy nie zostały prawomocnie skazane, to moim zdaniem ich rodziny powinny pozywać producentów.
Gość nie został skazany wyrokiem, bo zawierał ugody.... Robienie takich filmów pomoże innym ofiarom, innych, jak to ładnie napisałaś "ścierw", Mówienie głośno #metoo dodaje innym odwagi.
tak samo z 1917. znowu film o wojnie. a już wcześniej był jeden film o wojnie przecież. A z tym Batmanem i Jokerem to w ogóle masakra. Powinien być zakaz kręcenia filmów o rzeczach, o których już ktoś inny nakręcił film, zwłaszcza jak niedawno.
Ale co to za porównanie, ten film jest o tym samym co serial wiec a każdy film o wojnie opowiada inna historie chyba trochę nie ogarniasz
ziomek, to była ironia. A filmów/ seriali niech powstaje i od groma, jeśli każdy inaczej opowie historię