PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1312}

Gorączka sobotniej nocy

Saturday Night Fever
1977
7,0 42 tys. ocen
7,0 10 1 41817
6,9 32 krytyków
Gorączka sobotniej nocy
powrót do forum filmu Gorączka sobotniej nocy

W końcu! Po tym jak dostałem gorączki, kiedy jakiś czas temu nie mogłem doogladać tego filmu w TV w końcu się do dzieła Badhama dobrałem. I jestem oczarowany. Klimatem, Travoltą, muzyką, tańcem...w czasie seansu nogi same sięruszały. Niby często spotykany schemat filmu, który z początku wciąga nas w zabawowe życie, afirmując mu, by potem przejść w bardziej dramatyczny ton i pokazać, że jest taki czas, w którym należy dokonywać wyborów, dorosnąć i nie wszystko jest takie kolorowe. A przy tym wszystkim nie dać się wkręcić w wyścig szczurów, nie dać zrobić z siebie jedynie trybika w społecznej machinie. Niby typowe, ale pokazane wyśmienicie, zanurzone w tym roztańczonym, szalonym klimacie lat '70, pełnym swobody obyczajowej i chęci osiągnięcia sukcesu za wszelką cenę. I do tego genialnie ukazane stosunki rodzinne i niezwykle naturalna gra Johna Travolty, któy wtedy jeszcze umiał grać...i tańczyć! Może leciutko trzeba przymknąć oko na pewne dramatyczne zwroty w akcji, które są zbyt pospiesznie pokazane, przez co trudno od razu do końca zrozumieć postępowanie postaci, ale to jedyny, mały minusik tego rewelacyjnego filmu. Reszta to już wyłącznie wspaniałe kino, w którym główną rolę odgrywa tak na prawdę muzyka. Trudno się nie zarazić "Gorączką sobotniej nocy". 9/10