PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1312}

Gorączka sobotniej nocy

Saturday Night Fever
1977
7,0 42 tys. ocen
7,0 10 1 41818
6,9 32 krytyków
Gorączka sobotniej nocy
powrót do forum filmu Gorączka sobotniej nocy

6/10

ocenił(a) film na 6

Dobry musical,ale ta muzyka, te kocie ruchy... Nie moje klimaty. Poza tym nie rozumiem, jak można tak lekko potraktować śmierć przyjaciela... I od razu kolejny zarzut, przewidywalność. Kompletny brak finezji. Swoją drogą Travolta chudzielec... heh zupełnie niepodobny do tego wieprza z karczychem, jakim jest obecnie ;) 6/10

navi69ator

Ja również się zawiodłam, bo słyszałam o tym filmie dość sporo. Travolta chudzielec, ale umiał chłopak dowalić dziewczęciu, które było w nim bez pamięci zakochane.

navi69ator

Wszyscy tak lekko potraktowali śmierć swojego przyjaciela, bo byli naćpani i pijani - a Travolta wcale nie potraktował tego lekko, tylko przeżywał to w sobie, w tych scenach w metrze to widać :-)

navi69ator

To nie jest musical. Sorry za czepianie się, ale nie jest.

ocenił(a) film na 6
NickError

No racja, choć wszystko kręciło się wokół muzyki, tańca i Travolty :)

navi69ator

na to samo chciałem zwrócić uwagę ;) to że jest muzyka i że tańczą nie czyni filmu musicalem lecz filmem muzycznym. Musical z Travoltą, to "Grease" ;)

navi69ator

Jako aktora,akceptuje Travoltę i lubię z nim filmy...ale z karczychem czy bez - mojej uwagi by nie zwrócił :-D ale film,muzyka - jak najbardziej :-) a "kocie" ruchy Travolty to już legenda sama w sobie,obcisła koszulka,koturny...cóż,takie lata.Ogólnie na początku to film o głupawych,płytkich i napalonych nastolatkach :-) :-/ Gdyby nie muzyka i Bee Gees,to...nie jestem pewna co by z tego było... p.s i ten słynny wymach ręką :-D