Film dobry aczkolwiek nie dopracowany. Po tym napadzie na bank film trochę siadł. I oczywiście jak zawsze policja musiała zwyciężyć, a włamywacze musieli cierpieć i ich plan nie mógł się powieść. No cóż filmy takiego rodzaju chyba zawsze będa mieć szczęśliwe zakończenie.
lepszym zakończeniem była by śmierć Neila i Vincenta (całkowite poświęcenie dla swojej pasji).
Nie nazwałabym tego pasją, zwłaszcza, że Neil się wypalił i chciał zrezygnować. Comedian ma racje, to byłoby świetne zakończenie, lub jakby tylko Vincent postrzelił Neila, żeby rozbroić i pozwolił odejść.
Podobno istnieje alternatywne zakończenie w jakiejś wersji reżyserskiej. Niestety nie udało mi sie go znaleźć