A mnie ten film po prostu zachwycił. Świetna, gra aktorska, super ukazane relacje między bohaterami, wgl odjazdowe postacie; kto nie chciałby być takim Hanną czy McCauleyem? Poza tym duży realizm strzelaniny, ale jednocześnie nic nie przesadzone. Widać, że to kino sensacyjne, ale jednocześnie dramat pełną gębą. I to niesamowite napięcie, wczoraj na ostatnich scenach rzucało mną po pokoju, mimo że widziałem Gorączkę wcześniej i dobrze wiedziałem jak się skończy... Nie sposób się do czegokolwiek przyczepić w tym filmie. Oczywiście Taksówkarz, Ojciec Chrzestny itd. to też arcydzieła, ale ten film ma coś w sobie. Moja opinia ;)

Taksowkarz, Ojciec chrzestny to dobre filmy ale przy GORĄCZCE to nudziarstwo takie moje skromne zdanie

Jak można się nudzić na takich filmach? :D To dla mnie nie zrozumiałe :)

Mi też Taksówkarz, Przylądek strachu a już na pewno Łowca Jeleni podobały się bardziej. Za Gorączkę daję mocne, w pełni zasłużone siedem, można powiedzieć takie 7+.Film zrealizowany pożądnie, nie zachwycił mnie bo nie jestem fanką kina sensacyjnego ale też nie żałuję że obejrzałam.

O, widzę że koleżanka też ze stolycy :D Ja Przylądek strachu oglądałem kilka razy :) Ma fajny klimat :)