Nie znalazłem w nim ani jednego ujęcia, które by nie pasowało, byłoby nużące, bądź psuło efekt. null. Film wciąga w historię, życie bohaterów i nie wypuszcza aż do ostatniej sekundy. Widziałem go po raz 4 i znów nie mogłem nawet na chwile oderwać oczu od ekranu. Wszystko tworzy spójny świat z historią, która pomimo schematycznego szkieletu, na którym została zbudowana, jest po prostu niesamowicie absorbująca.
Dla mnie nr 1 filmów sensacyjnych i jeden z najlepszych filmów w ogóle, którego nikt, kto mówi, że filmy ogląda, nie może pominąć. A zapomnieć i tak się nie da.
Pięknie napisane , dołączam się w całości do tego , rzeczywiście nic dodac nic ując ........
założyciel tego tematu ukradł mi mowe ;).A na serio równiesz sie podpisuje pod tym.Wspaniały film,w którym wszystko sie uzupełnia(począwszy od scenariusza,zdjęć,gry aktorów na muzyce kończąc),tworząc dosłownie arcydzieło gatunku.
Dokładnie... w tym filmie wszystko się uzupełnia. Nie będę ukrywał, że w tej prywatnej konfrontacji (Pacino vs DeNiro) sympatyzowałem bardziej z Robertem. Jest to moim zdaniem, jego najlepsza rola. Film zapada w pamięć... zwłaszcza te niezapomniane "ale ja się nie zawacham, ani przez moment"... lub scena, gdzie oznajmia swojej kobiecie... prawdę. Ten twardziel, który bez żadnych skrupułów idzie po trupach... mówi jej coś takiego... "życie jest krótkie" heh;) kto inny mógłby to powiedzieć? Pitt? he. Życie jest krótkie, i jeżeli będę musiał pojechać tam sam? bez ciebie? hehehe;) to jest poeta z ulicy;)