W "Gorączce" akcja zaczyna się w metro a kończy na lotnisku tak samo jest z "Zakładnikiem" tylko że tam akcja zaczyna sie na lotnisku a kończy w metro. Tak samo z imieniem Vincent, w "Gorączce" Vincent to policjant a w "Zakładniku" przestępca.
Wniosek jest taki że Michael Mann robi to świadomie i wyrabia swój własny styl robienia filmów sensacyjnych troche je powiązując ze sobą.