Było parę momentów bardziej elektryzujących ale też nic specjalnego.
O filmie:
W pewnym miejscu w lesie znajduje się budynek w ktorym przywoływane są duchy zmarłych.
Ponieważ Mai ginie bez śladu, Wataru i Misaki po otrzymaniu wiadomości kierującej ich do lasu postanawiają się tam udać by odszukać Mai.

Mniej więcej tyle, reszty nie ma potrzeby zdradzać, zważywszy na to, że film wiele nie oferuje. Ot spotkania z duchami, i takie tam.
Ogolnie chodzi o to czy jest coś po śmierci, co się dzieje z człowiekiem i temu podobne.
Temat może byłby niezły, gdyby wykonanie było ciekawe.
A tak, film bardziej nudzi niż straszy.
Muzyka i dzwięki nie były najgorsze ale też nic specjalnego, trochę fortepianu, i takiego "tła" muzycznego nadającego klimatu.
Zdjęcia, pare ujęc fajnych ale to nie zmienia oceny co do całości filmu...
Scenariusz -słaby- za dużo dłużyzn, spokoju, i powiewu nudy.
Aktorzy - młodzi, raczej mało znani, toteż kunsztu aktorskiego im brakuje, w pewnym sensie można im to wybaczyć. W każdym razie też nic wielkiego.
Wiec dla kogo film? Chyba tylko dla fanatyków duchów i kina japońskiego, ale tego niższej klasy.
Generalnie nie polecam.