Zdaje się, że wycięta została oficjalnie.

Tylko czemu ?

Dlatego, że Było tam widać kolegę Bruce'a Lee leżącego na podłodze, a wizja Roberta Clouse'a była taka by Bruce nie miał w jego filmie wsparcia kolegów, stąd ta wycięta walka, w jednej z wersji walka jest w filmie, i tamtego kolegę próbowali zamaskować poprzez przycięcie obrazu, lecz widać go i tak więc w tej Amerykańskiej wersji nie ma tej walki :)

I tak film zje bany :P Dałem 8 za prawdziwe walki mistrza ;d

Zgadzam się, ja również oceniłem 20 ostatnich minut filmu ;d;d

Nie uważasz że Stefan powinien być na ostatnim piętrze pagody? ;d;d

Ooo stary, to byłoby coś! Prawdopodobnie Stefana nie było, bo filmowcy obawiali się, że walka będzie zbyt długa i nie starczy im taśmy więc dali czarnego koszykarza zamiast Stefana, żeby Bruce miał łatwiej :))

Z pewnością tak było przyjacielu ;d;d

Kiedyś miałem stare wydanie "Gry śmierci" na VHS, które było dłuższe od oficjalnej. Zawierało angielską wersję językową, walkę, którą Billy Lo toczy podczas wizyty u wuja, walkę z Ji Han Jae i początkową czołówkę z muzyką Barry'ego. Ta oficjalna wersja dostępna na dvd z chińskim dubbingiem jest niestety bardzo okrojona :(