Ciekawe, czy przedstawią grę fantasy, w którą grał Ender. Myślę, że nie, bo w takich filmach zazwyczaj pomijają takie rzeczy, a szkoda, bo wydaje mi się, że to wątek bardzo ważny, a przede wszystkim ciekawy. Mam też nadzieję, że nie zrobią mu jakiegoś romansiku z Petrą, bo to by była przesada.
[BIG SPOILER][BIG SPOILER] Przypomnij sobie koniec książki - królową kopca znalazł tylko dlatego, że Robale wiedziały o tej grze. Jest to po prostu zbyt ważny wątek żeby go pominąć, musieliby całkowicie przebudować zakończenie.
Wiesz, ja się z tobą zgadzam. Ale zdaję mi się, że często oni nawet takie rzeczy, albo pomijają, albo je zmieniają. Myślę, że prościej im wymyślić, że np. Królowa się z nim ostatecznie skontaktowała po śmierci i zaprowadziła (wiem, że bezsensu, ale siłī nie mam, żeby coś mądrego wymyślić) niż tworzyć cały wątek tej gry i pokazywać jak on w nią gra itp. Wybiorą prościej. Ale może się mylę, mam nadzieję.
Zależy też od długości filmu. Jeżeli to obetną do dwóch godzin to może być ciężko, ale jeżeli w okolicach trzech, to już jestem w stanie uwierzyć, że jednak grę pokażą. Poza tym pierwsza część szkolenia, czyli Szkoła Bojowa, rozgrywała się w dużej mierze "w umyśle Endera" że tak powiem, więc powinno się znaleźć miejsce na grę, gdzie będzie można więcej pokazać niż gadać.
Podejrzewam, że po części mogą się wzorować na Gwiezdnych Wojnach ale jednak jeśli nie pokażą tej gry fantasy cały film pójdzie na marne. Jeśli jej nie pokażą to połowa filmu (jak w wielu przypadkach) będzie się różnić od książki. Ja mam tylko nadzieje, że Butterfield nie spieprzy roli Endera i będzie grać tak jak obrazował go Card w książce.