PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=163903}

Gra Endera

Ender's Game
6,4 79 162
oceny
6,4 10 1 79162
5,5 13
ocen krytyków
Gra Endera
powrót do forum filmu Gra Endera

Widzę, że większość osób na forum czytała książkę i opisuje wrażenia z tej perspektywy, więc dorzucę swoje dwa grosze ;) Nie nudziłam się, chociaż większość filmu mnie nie porwała, oprócz naprawdę przepełnionej emocjami końcówki (ostatnie 20-30 minut było bardzo fajne). Produkcja wyróżnia się tym od przeciętnego filmu tego typu, że wyjątkowo dużo czasu poświęcone jest po prostu... samym bohaterom. Ich psychice, celom, po prostu im, oczywiście najwięcej Enderowi. Do tego wspaniała muzyka (dla mnie to chyba największy atut) i niezłe efekty (może jakieś 2 razy zrobiły większe wrażenie). Ford okej, Kinglsey krótko, ale chyba trochę lepiej. Do czego mogę się przyczepić to to, że jako widz nie mogłam poczuć do końca powagi całej sytuacji, bo w końcu to, że Ziemia jest bardzo poważnie zagrożona to nie byle co. Wyobrażałam sobie przed filmem, że będziemy oglądać setki ludzi, jakieś centra, gdzie pracują non stop, a tam garstka dzieci i tylko 3 opiekunów przez większość czasu. Tak wiem, że w książce wszystko jest wyjaśnione i tak dalej, ale jej nie czytałam i nie miałam obowiązku przed seansem czytać, także dla mnie to jedyna rzecz, która jakoś tam trochę mi nie pasowała, ale rozumiem no taki był zamysł. Nie oglądam na co dzień takiego kina, ale całkiem nieźle się bawiłam. 6 z małym plusem.

ocenił(a) film na 6
aga7765

Zgoda...film bardzo upraszcza wiele wątków i relacji. Książka pokazuje dylematy, napięcie oraz powagę sytuacji w jakiej znalazła się Ziemia i Ender.
Film nie pokazuje także ważnej relacji jaką Ender...jak dobrze pamiętam, poprzez swoje sny nawiązał z królowa.
Najważniejszej konstatacji jaką Ender uzyskał z tego kontaktu.
Królowa nie była świadoma że każdy z ludzi jest oddzielnym bytem.Że nie jesteśmy rojem.
To odkrycie,świadomość, że podczas walki nie zabijała robotnic, tylko dokonała eksterminacji milionów bytów sprawiło,że próbowała wycofać się z konfrontacji.
Co do pracy olbrzymiej liczby ludzi...jednak istniała.Stworzono olbrzymią flotę inwazyjną, którą została nieświadomie poświęcona przez Endera.
To kolejny aspekt jego dramatu.

ocenił(a) film na 6
Marekgdapl

Dodam jeszcze,że niektóre sceny,względem książkowego pierwowzoru wyglądały wręcz karykaturalnie, raziły naiwnością.

ocenił(a) film na 8
Marekgdapl

Tak, zgadzam się, że brakowało połączenia prze sny z królową.
Również brakowało mi treningów - dla mnie to była najciekawsza część książki.
Hej, ale nie każmy im z Gry Endera robić Władców Pierścieni w 3 seriach w wersji reżyserskiej :)
W moim odczuciu musieli poświęcić więcej czasu na samą wojnę z "mrówkami", aby film był tak ciekawy jak jest :)

ocenił(a) film na 6
dextreme

Treningi wyjaśniały wyjątkowość Endera i ideę poszukiwania wybrańca zupełnie inaczej myślącego o strategii walki w przestrzeni.
A wizualizacja sali treningowej to już kompletna porażka...plastikowe nie wiadomo co.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones