...nie spodziewałem się zarówno takiego zakończenia jak i jednego z najlepszych filmów 2oo8, o ile nie najlepszego! Film wyjątkowy, biorąc pod uwagę inne role Clinta. Dodaje go ulubionych i wstawiam na wysokiej półce mojej wideoteki. Kiedy przyjdzie czas na premierę kinową nie zawaham się ani chwili przejść się na niego do kina. Myślę, że ten film jest jednym z tych "do którego się wraca"... 1o/1o! Z miłą chęcią poczytam opinie innych "filmwebowców" w tym temacie. Zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Pozdrawiam
Zgadzam się z opinią myślę że nie jest gorszy niż tak rozreklamowany Slumdog. Clint pokazał wielką klasą idealnie nadaje się do roli zgryźliwego tetryka. Kapitalny klimat filmu, nic tylko ogladać
Na pewno jeden z lepszych filmów Clinta - nie zapominajmy o "Bez przebaczenia".
Ja również nie spodziewałem się takiego zakończenia. Na pewno jest wzruszające, dające do myślenia...
Najbardziej zawiodłem się na rodzinie Walta. Pieprzeni egoiści. Chętnie chciałoby się dostać po nim domek i samochód, no nie? Pff...
"Ja również nie spodziewałem się takiego zakończenia."
[SPOILER]
ja właśnie zastanawiałem się, jak można taki film skończyć z klasą - człowiek chce podświadomie krwawej jatki, gdzie "Brudny Harry" wszystkich rozwali ;) ale z drugiej strony każdy wie, że to będzie głupie i bezsensowne zakończenie... na szczęście Clint kończy doskonale, mamy i krwawą jatkę i sensowne, smutne ale budujące zakończenie - i do tego ostatecznie zerwanie z wizerunkiem Brudnego Harry'ego :)
"Najbardziej zawiodłem się na rodzinie Walta. Pieprzeni egoiści. Chętnie chciałoby się dostać po nim domek i samochód, no nie? Pff..."
cóż mogę powiedzieć - życie... akutat te klimaty rodzinne były w filmie pokazane genialnie - syn troszczący się o ojca, ale nie umiejący się de facto troszczyć (wiecie jak to jest, chcemy ale nie wiemy jak), dzieci mające dziadka w d... i tylko liczące na jego samochód itd itp
ja bym wręcz powiedział, że zostało to pokazane dosyć delikatnie - tego co dzieje się w wielu polskich rodzinach ciężko wręcz opisać, zresztą rozejrzyjcie się ludzie wokół... nie widzicie? bo nie chcecie zobaczyć...
Nie spodziewałem się takiego zakończenia, ale było właśnie bardzo dobre.
No a jeżeli te "klimaty rodzinne" w filmie mnie oburzyły to raczej były dobrze zagrane.
Widzimy. Starzy ludzie i ich zdanie jest traktowane... no właśnie.
Praktycznie czekamy na to aż wreszcie odejdą z tego świata bo nie będziemy musieli wysłuchiwać ich marudzeń, czasem głupot których palną. Racja.
Pozdrawiam.
Ja przyznam, że martwiłam się o zakończenie. Całość bardzo mi się podobała, ale zastanawiałam się, czy czasem zakończenie nie będzie banalne. Na szczęście nie było takie :) Było naprawdę wzruszające.
Tym bardziej że to ma być ostatni film Clinta jako aktora.
<SPOILER>
<SPOILER>
<SPOILER>
<SPOILER>
I uśmiercając swojego bohatera uśmiercił niejako siebie jako aktora, zakończenie kariery w wielkim stylu. Tak na to można spojrzeć.
Świetnie mi się ten film oglądało.
Mam takich sąsiadów - stara szkoła -ledwo "dzień dobry" odpowiedzą ale wspaniali ludzie mający zasady, pomocni w podobnym wieku jak nasz bohater.
Także miałem dodatkowy podkład emocjonalno-sentymentalny i cieszę się z tego bardzo.
Swietny film, świetny aktor i nie wiem czy nie najważniejsze czyli świetny reżyser.
Pzdr