Ten film to ARCYDZIEŁO, szkoda że to prawdopodobnie ostatni film w wykonaniu wielkiego mistrza kina. Clint znowu udowodnił na co go stać, wykreował polskiego twardziela który poświęcił życie dla Thao i Sue. A tak przy okazji to wiecie może czym pluł Kowalski w tym filmie, nie chodzi mi o krew. 10/10
Sorki, zapomniałem o tym. Tak czy siak wiele tematów już było gdzie pisali jak się film zakończy. Ja też w ten sposób się dowiedziałem przed obejrzeniem filmu.
Na wszelki wypadek trzeba zgłosić do usunięcia by nie psuć frajdy innym.
A tak w ogóle to film znakomity, a końca całej historii można łatwo się domyśleć
"A tak przy okazji to wiecie może czym pluł Kowalski w tym filmie, nie chodzi mi o krew. "
haha....dobre. pluł, bo żuł tytoń
To jeden z tych filmów, który kończy się ... a ty siedzisz przed ekranem i wpatrujesz się jak w hipnozie w końcowe napisy...
Gorąco polecam!