Jak na mój gust rewelacja. Tak napakowanego mistrzowskimi scenami filmu nie widziałem chyba od
czasu Milczenia Owiec. Masa podtekstów - problem starości i odchodzenia na drugą stronę pokolenia
uznawanego za najwybitniejsze w historii USA, problem upadku amerykańskiej motoryzacji, rasizmu
(wszyscy bohaterowie są imigrantami lub ich potomkami) nienawiści... jest tego kolosalna masa! Nie
sposób chyba wszystkiego wyliczyć, a zbudowanie napięcia przed spowiedzią Clinta jest
arcymistrzostwem! 9,7 ode mnie.