8,2 446 tys. ocen
8,2 10 1 446165
7,7 66 krytyków
Gran Torino
powrót do forum filmu Gran Torino

Niedawno Clint zapowiedział że rola w "Gran Torino" to jego ostatni występ przed kamerą. Jeśli to prawda to zastanawiam się jakie będzie zakończenie jego filmu. Z tego co wiem, to w tamtym roku (2007) odmówił udziału w produkcji pt. "W dolinie Elah" pomimo że rola podobno była napisana specjalnie dla niego, tłumacząc się że skończył z aktorstwem. Ale jednak jeszcze skusił się aby zagrać jeszcze jedną, tą faktycznie ostatnią rolę. I aby udowodnić że już nigdy nie zagra, Clint musi drastycznie zakończyć swój film, czyli uśmiercić swojego bohatera. Jak wiemy grał zawsze twardzieli , i chyba żaden z granych przez niego bohaterów nigdy nie zginął w żadnym filmie (przynajmniej ja takiego nie widziałem). Tym razem aby dać wyraźnie wszystkim do zrozumienia że już nigdy nie zagra, jego bohater w "Gran Torino" musi zginąć. To by było takie symboliczne zakończenie jego kariery aktorskiej(przynajmniej ja bym tak zrobił). Jak to będzie, to się dopiero okaże. Ale od razu mówię, że dla mnie widok umierającego Clinta, byłby nie do zniesienia.
Zainteresowanych Oscarami 2009 zapraszam na mój FilmWebowski blog.
Pozdrawiam!

wojtek40i4

no, to ci się udało.

Albertino

ta jasne Clint i koniec filmów hahaha dobry joke :D

wojtek40i4

Musze cie zmartwić, ale... bohater grany przez Clinta Eastwooda zginął i to w mało bohaterskich okolicznościach - obejrzyj sobie The Beguiled Dona Siegla, moim skromnym zdaniem, jeden z najlepszych filmów z udziałem Clinta!

ocenił(a) film na 8
miczum

"w mało bohaterskich okolicznościach "? What the fuck?

Spoiler:
- udało Ci się, jeśli to prawda to miałeś łeb! Walt Kowalski zginął na końcu filmu w bohaterski sposób! Świetna symbolika.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ksg666

hehe, nie zrozumielismy sie Bunch, pisałem o The Beguiled, nie o Gran Torino, bo Gran Torino jeszcze nie widziałem:)

ocenił(a) film na 9
miczum

Ludzie słowo SPOJLER naprawdę pozwala zjechać suwakiem w dół strony albo wyłączyć dany wątek. Nie czytam zazwyczaj komentarzy przed filmem, obecnie jestem po seansie. Widziałam ostatni kilka filmów Clinta i mnie zainteresowały, mam ochotę na więcej a tu jakiś kretyn mi pisze jak się skończył...

JaneJones

SPOJLER

ocenił(a) film na 9
wojtek40i4

He, he... Dlatego miedzy innymi nie czytam blogów przed obejrzeniem filmu... w ogóle wchodzę na Film Web nie po to, aby czytać czyjeś opinie i napalać się na dany film, natomiast chętnie przyłączam się do mądrych dyskusji po seansie. Wam też radzę taką strategię...
Co do filmu, to końcówka jest świetna i bardzo ładnie zbiega się z tym, co zapowiadał aktor. Bardzo udane zakończenie, zarówno filmu, jak i kariery aktorskiej... No i na końcu fajnie zagrał na pianinku i zaśpiewał. Prawdziwy artysta i twardy facet z jajami!!! W jednym !!!

ocenił(a) film na 9
parura

Utwór jest fantastyczny, brak nominacji do Oscara był dla mnie zaskoczeniem. W ogóle film niezauważony przez akademię, dla mnie to nieporozumienie.

ocenił(a) film na 9
JaneJones

Jeśli miałbym być szczery, to zawsze podchodziłem sceptycznie do Oscarów i tej całej akademii. Nie wiem, jakie są kryteria i kto ocenia, ale niemal w każdej kategorii da się znaleźć coś lepszego, niż proponowana nominacja bądź zwycięzca. Oni zachwycają się takim szemranym Slumdogiem, czy Mrocznym rycerzem, ale nie oszukujmy się - to produkcje masowe i puste w swej wymowie.
Moim zdaniem bardziej miarodajna i opiniotwórcza jest Wenecja, gdzie jury baczniej przygląda się filmom niekomercyjnym i niezależnym, małym, ale wartościowym produkcjom. W Stanach panuje inna - że tak się wyrażę - "kultura" audiowizualna i Oscary są w dużej mierze jej odzwierciedleniem.

A propos "Gran Torino", to świetnie się wpisuje w kontekst obecnej sytuacji polityczno-społecznej w USA. Clint po prostu z niebywałym wyczuciem uderzył w dziesiątkę swoim rewelacyjnym bez dwóch zdań obrazem, który na pewno na wielu ludzi wpłynąłby pozytywnie, gdyby był bardziej promowany. Zresztą, do cholery, wypadałoby docenić świetne zwieńczenie kariery tego GIGANTA ekranu. To na prawdę nieporozumienie i to wielkie!!!