Temat filmu oklepany, ale historia bardzo ładnie przedstawiona, dobrze że nie wyszła z tego jadka w stylu życzenia śmierci. Clint nadal w wyśmienitej formie. Szkoda jedynie że było tak mało scen z tytułowym autem, jako fan klasycznej amerykańskiej motoryzacji jestem troche zawiedziony. Generalnie jednak daje 9\10