Film arcydzieło, według mnie Clint Eastwood powinien dostać Oscara za ten film. Połączenie świetnej gry aktorskiej ze świetnym scenariuszem i to wszystko można zawdzięczać jednej osobie. Mimo swojego wieku potrafi pokazać klasę.
Arcydziełem to na pewno nie jest, ale muszę przyznać że jest jednym z lepszych tegorocznych filmów.A co do Oscarów to Clint ma ich już na koncie zdecydowanie za dużo.
Nie bedzie oskara bo ten film stworzony przez bialego hetero opowiada o bialym hetero. Taki film chocby nie wiadomo jaki byl wspanialy a cala reszta okropnie kiepska to i tak nie dostanie oskara.