Snuł się powoli, ale fabuła bardzo spójna, piękne zdjęcia, pozwalające poznać tamtą rzeczywistość, szczególnie podczas zbiorów oliwek, przenikliwa muzyka, intrygujący aktorzy, ciekawie zarysowany wątek fascynacji mężatki innym mężczyzną na tle tańca i jeszcze wpleciony jest wątek polityczny bezprawnego zajmowania ziemi Palestyńczyków.
Także bardzo polecam:-)
Podzielam. Choć ja tej powolności nie zauważyłam, nie przeszkadzało mi powolne tempo narracji w każdym razie :) Świetnie ukazany koloryt kulturowy, gotowanie, obyczaje. Bardzo polecam. Również widziałam na WFF i do dziś ten seans pamiętam. Chętnie obejrzałabym ponownie, tylko gdzie?