Film zrobiony w 100% wg wzoru na "dobry" i popularny film czyli kilka dobrych żartów i wypowiedzi zaczerpniętych z "365 złotych myśli na każdy dzień roku" opakowane w ładne zdjęcia, muzykę i sentymentalny klimat dawnych czasów. Matematycznie wywarzony stosunek poczciwości i gburowatości, komedii i dramatu, wykonany z takim wyrachowaniem, że ja tego po prostu nie kupuję. Dobrze się ogląda ale wolałabym trochę niezgrabnej szczerości zamiast tego precyzyjnie wyciętego z szablonu obrazu. Daję 4.