Utwór, który Doktor gra w barze, to Etiuda op. 25 nr 11 (Winter Wind) i jest uznawany za jeden z najtrudniejszych utworów pianistycznych do zagrania na świecie, także Doktorek się popisał. A ile frajdy mu to sprawiało! On właśnie taką muzykę chciał grać. Super scena, chociaż myślałam, że po tym utworze łotry zapałają do niego szacunkiem i nie tylko go nie okradną, ale jeszcze podadzą mu rękę :D