I tak najlepszym aktorskim GL pozostanie dla mnie Allan Scott (pierwszy GL z Ziemi) z filmu "Smallville: Absolute Justice" ; DD
Przecież jego widać tam przez całe dwie sekundy, plus kilka fotografii z muzeum. Pierścień widać raz, jak w więzieniu był, mocy nie użył ani razu:P A jest najlepsze, bo jak dotąd jedyne:D
i nieprawda ; )
aktorski GL był też w filmie TV z lat 90. pt' "Justice League of America" a także w innym filmie tv pt. "Legends of the Superheroes" z lat 70.
i moze jest zaledwie pare sekund ale np. sam kostium miał juz fajniejszy ; ))) i nie grał ro Ryan Reynolds ;d to juz spore plusy xd
Może nie będzie tak źle z tym Reynoldsem, jeżeli wszystkie sceny komediowe pokazali w trailerze, a dalej będzie poważnie, to może da radę. To nie jest zły aktor, po prostu ma zbyt dużą sławę ostatnio.
Co do Justice League of Amercia to z tego co pamiętam, to byłtylko jeden odcinek, bo anulowali resztę. A Legends of superheroes, to nie oglądałem i nie obejrzę. Z tego co słyszałem to klasyk, a obejrzenie go w dzisiejszych czasach zniszczy tego wizerunek. Nie chcę zepsuć legend(s)y:)