Wszędzie wiadra pomyj na film lecą, nawet dzisiaj, przed seansem, w nowym ocinku Big Bang Theory wyśmiewali Zieloną Latarnię. A ja pod prąd, nastawiłem się, że do kanonu nie zaliczymy, że fabuła uproszczona, że akcja przede wszystkim. I nie zawiodłem się. Dobra, rzemieślnicza robota, drobne gagi, nieskomplikowana historia i furtka na część drugą. Typowa marvelówka i tak do niej podchodząc przywitamy napisy końcowe w dobrym nastroju.
Po pierwsze GL jest z DC Comics a nie z Marvela :) Po 2 żałośni przeciwnicy i beznadziejna fabułą. Film spotyka się z krytyką nieprzypadkowo..serio. Jest dużo lepszych filmów o tego a szkoda bo bardzo lubię Korpus Zielonych Latarni.
a nie powiedziałem, że z Marvela, a że w takim stylu!
tak czy inaczej w Polsce nie mamy jak znać prawdziwej historii (Liga Sprawiedliwych, gdzie Latarnia był murzynem...), acz chętnie bym ogarnął te wszystkie komiksy. Czemu u nas nie ma takich sklepów poświęconych komiksom? Niech będą po angielsku, ale dajcie nam!
Murzynem...przez M. W świecie DC jest kilku latarników z Ziemi także John Stewart, który jest czarnoskóry. Mamy jak znać bo jest parę takich sklepów ale internetowych np. multiversum albo hobbymasters. Masa zeszytów czy wydań zbiorczych jest też na allegro. Niestety zbieranie tego to całkiem droga zabawa. Jeśli byłbyś zainteresowany napisałbym co warto znać z Green Lantern'a z komiksów.
żądna obrona po fakcie, ale murzyn czy żyd - wszystko z małej. Ja wiem, że w książkach, gazetach z dużej piszą, zwyczajnie nie widzę dlaczego. Idąc tym tropem "człowiek" też winniśmy z dużej pisać.
Ale wracając - chętnie poznałbym te warte przeczytania serie. Czemu nie działają PMki ani zaproszenia? Coś filmweb nawala.
Rozumiem, że interesuje cię mniej więcej tylko Hal Jordan czy cały Korpus ? Na pewno nie warto czytać wszystkiego od początku bo to za dużo czasu i kasy itp. To co polecę to jest podstawa. Mógłbym więcej ale nie ma co wstępnie straszyć..sądzę, że ta ilość jest całkiem odrzucająca.
Hal Jordan:
Green Lantern: Rebirth (to miniseria, która pokazuje jak Hal Jordan wrócił do życia po swojej śmierci jako Parallax, dobra ale trzeba się trochę orientować więc nie na początek. Chociaż ja czytałem bez wcześniejszego przygotowania i podobało mi się. Parallax to dość stara historia i trudno dostępna więc można poczytać na wiki albo spytać na forum jakimś)
Warto zacząć od Secret Origin (collects Green Lantern (vol. 4) #29-35 (jak sama nazwa wskazuję mamy tu aktualny Origin)
Potem jak leci:
No Fear (collects Green Lantern (vol. 4) #1-6 and Green Lantern Secret Files and Origins #1
Revenge of the Green Lantern (collects Green Lantern (vol. 4) #7-13
Wanted: Hal Jordan (collects Green Lantern (vol. 4) #14-20
Sinestro Corps War vol 1 i vol 2
Rage of the Red Lanterns (collects Green Lantern (vol. 4) #26-28, 36-38 and "Final Crisis: Rage of the Red Lanterns"
Agent Orange (collects Green Lantern (vol. 4) #39-42,
Blackest Night (collects Green Lantern (vol. 4) #43-52 (to część eventu Blackest Night - 1-8 który trzeba też czytnąć osobno)
Po tych wydaniach serio zastanowiłbym się nad czytaniem/kupowaniem dalej GL bo jest dużo gorzej. Wchodzi słabe Brightest Day, War of the Green Lanterns itd. Można wrócić do GL po reboocie całego uniwersum DC COmics (czy jak to nazwać, w sensie że całe uniwersum się pozmieniało, niektórych postaci nie ma, niektóre mają zmienioną historię itp. Obraziłem się na DC przez en ruch ;)). TO na szczęści nie ruszyło GLs zbytnio a wręcz zwiększyło im ilość serii. Wtedy zaczynamy od Green Lantern vol. 5 #1 i wzywż
Jeśli interesuje cię cały korpus:
Zaczynamy od Green Lantern Corps: Recharge (1-6) Pokazane jest odbudowanie korpusu.
Potem:
To Be a Lantern (collects Green Lantern Corps (vol. 2) #1-6
The Dark Side of Green (collects Green Lantern Corps (vol. 2) #7-13
Ring Quest (collects Green Lantern Corps (vol. 2) #19-20, 23-26
Sins of the Star Sapphire (collects Green Lantern Corps (vol. 2) #27-32
Emerald Eclipse (collects Green Lantern Corps (vol. 2) #33-38
Blackest Night: Green Lantern Corps (collects Green Lantern Corps (vol. 2) #39-47
I dalej jeśli ktoś chce. GLC jest dobrą serią pokazuję resztę ziemskich Latarników ale na szczęście skupia się też na innych Latarnikach.
Polecam stronkę: http://www.dccomics.com.pl/ Jednak nie zrażaj się forum...panuje tam pewien wyścig kto walnie lepszą ripostę, cisną trochę nowych itp. ;) Na pytania co polecają na pewno chętnie odpowiedzą.
Tu chodzi nie tyle o szacunek co o ortografię. Nie chce mi się zagłębiać czemu akurat Murzyn piszemy wielką literą. Może bo to w pewnym sensie nazwa własna pochodząca od słowa Maur itp. No żyd piszemy małą literą jeśli mamy na myśli wyznawcę jakiejś religii. Żyd wielką to niby obywatel Izraela. Nie mają tu znaczenia nasze wewnętrzne przekonania :) Widzę jednak, że masz swoje zasady i nie ma sensu tego tłumaczyć :)
Taki ze mnie buntownik, o!
Dzięki za wypis. No, allegro, rozumiem, odpada - pojedyncze jakieś komiksy (to jest ciekawe, ale zbyt losowe, right? http://allegro.pl/kolekcja-batman-nowe-komiksy-z-usa-5zl-szt-hit-i2064143756.htm l). Z latarni ledwie parę aukcji randomowych numerów. Na PSPGo bodajże reklamowali wielkie online'owe store'y marvela czy DC, ale to nie to co papier, poza tym pewnie ceny w "amerykańskim standardzie" :\ drogie hobby i jeszcze nakręcanie tego "kolekcjonowania idealnych wersji"... ja to bym sobie wypożyczył kilka serii, przeczytał, oddał - żeby takie punkty były w Polsce
I ilość odrzucająca nie jest - brak dostępu jest wkurzający. Od kupla kiedyś pożyczyłem "The Killing Joke", z wysp przywiózł (20 funtów...) to w sumie się więcej gapiłem w te rysunki niż czytałem, komiks może być sztuką! Ale cena mnie przewróciła do szarej rzeczywistości. I wiem, że to było jakieś tam wydanie z kolei, twarda oprawa, przypisy autora i innych, ale nawet gazetki wypadają dość drogo.
http://www.multiversum.abc24.pl/default.asp sklep nr 1
Drugi się nazywa hobbymasters.pl chyba.
W Warszawie jest sklep stacjonarny nazywa się Komikslandia i też ma swoją stronę.
No komiksów po angielsku raczej nie ma w bibliotekach. Długo by tam nie pożył pewnie jakby były wypożyczane. Raczej by je trzymali w czytelniach.
Z allegro bardzo różnie jest. Można serio dostać tam ciekawe rzeczy ale trzeba co jakiś czas przeglądać. Z GL ciężej na alle jest bo jest mało popularny. Ta aukcja co pokazałeś to stare komiksy bardzo, zeszytówki. Lepiej kupować zbiorcze bo zazwyczaj wychodzi taniej. Te zbiorcze często mają nazwe TP albo Trade Paper Back. HC czyli twarde okładki są droższe oczywiście. Czasem też te HC to wydania ze zwiększoną ilością stron.
No wiadomo jak coś zbierasz chcesz mieć to w dobrym stanie. Nie zwracam na to aż tak uwagi, ważniejsze są dla mnie historie...np Ultimate X-men mam kilka zesztów pierwszych po polsku, potem Amerykańskie wydania zbiorcze w HC, TP itd. więc taki mix.
Killing Joke wydano w Polsce dawno temu. TM-Semic to zrobił ... wielu komiksiarzom brakuje tego wydawnictwa. Egmont planuje wznowienie tego w lepszej formie. W Zjednoczonym Królestwie komiksy są droższe, zobacz cenę Killing Joke na multiversum - 45 zł z groszami za HC. Aktualnie trwają promocję. Green Lantern secret origin 43 złote...no to już nie jest tak dużo bo przecież to komiks, więcej tuszu, transport, rysunki inny papier a kosztuje prawie tyle co książki niektóre. Do tego kurs dolca dochodzi. Bywało gorzej.
no ekspert, ej!
W ogóle nie pomyślałem o sklepach online z komiksami, bo nowe to wiadomo, że drożyzna, nawet na przecenie. Zawsze eBay zostaje, ale tam pewnie kupa amerykańców co siedzi całe dnie i wyłapuje najlepsze okazje. Anyway, dzięki za wszystko, poczytam jeszcze, poprzeglądam (w obu ostatnich grach Batmana odkryte w grze profile postaci mają "first appear in", także może to mi dać też jakiś wgląd w te serie) i może w końcu się odważę na coś zbiorczego! Zostaje mi tylko zostawić Cię w tym świetnym uczuciu "przekonałem kolejną osobę do swojego hobby". Dzięki!
Spoko ale 43 zł za nowy tom w sklepie to już nie jest drożyzna. ;) Na allegro można trafić na pewno tanie rzeczy. Na ebayu też ale potem gorzej z wysyłką do Polski.
To first appear in raczej unikaj bo zazwyczaj to są komiksy sprzed kilkudziesięciu lat :) Ciężko się czyta bo kiedyś tworzono inaczej, trudno dostępne plus pewnie nieaktualne. Np. taka Poison Ivy pojawiła się pierwszy raz w 1966 roku w Batman #181. Warto też korzystać z angielskiej wiki bo ma tam tysiące komiksowych haseł.
Jeszcze raz polecę stronkę http://www.dccomics.com.pl/ a jeśli chodzi o Marvela http://www.marvelcomics.pl/